Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szajka oszustów oskarżona. Wśród nich jest policjant (wideo)

Magdalena Kuźmiuk [email protected]
Archiwum
Oszuści upodobali sobie metodę "na policjanta". Wśród nich był prawdziwy funkcjonariusz. Sześciu mężczyzn usiądzie wkrótce na ławie oskarżonych.

Czarne kamizelki z napisem "Policja", kominiarki, lateksowe rękawiczki, podrobione postanowienia prokuratora o zarządzeniu przeszukania mieszkania. Oszuści byli dobrze przygotowani. Nic dziwnego, bo w swoich szeregach mieli prawdziwego funkcjonariusza, pełniącego na co dzień służbę w komendzie w Ostrowi Mazowieckiej.

Rabowali mieszkania "na policjanta". Wśród sześciu oskarżonych w Białymstoku - policjant (źródło: TVN24/x-news)

Artur S. jako policjant był dobrze zorientowany, kto handluje nielegalnymi papierosami, narkotykami. Oszuści zakładali, że takie osoby mają w domach pieniądze. Tak typowali swoje ofiary.

Sześcioosobowa szajka zasiądzie wkrótce na ławie oskarżonych Sądu Okręgowego w Białymstoku. Prokuratura skierowała tam akt oskarżenia przeciwko nim. Oskarżeni mają od 24 do 53 lat. To mieszkańcy Ostrowi Mazowieckiej i okolic, a także Łomży.

- Mężczyźni zorganizowali się, by razem popełniać oszustwa tzw. metodą "na policjanta". Polegały one na podaniu się za funkcjonariuszy policji i dokonaniu przeszukań mieszkań wytypowanych osób, kradzieży pieniędzy i innych wartościowych przedmiotów - mówi Adam Kozub z Prokuratury Okręgowej w Białymstoku.

Grupa przestępcza działała od 12 lutego do 16 kwietnia ubiegłego roku na terenie m.in. Sokółki i Ostrowi Mazowieckiej.

Do mieszkań wchodzili zazwyczaj we trzech. Przedstawiali się jako funkcjonariusze policji, pokazując postanowienie o przeszukaniu. Na wstępie żądali wydania przedmiotów w nim wymienionych - najczęściej fałszywych pieniędzy, papierosów bez polskich znaków akcyzy, narkotyków. A potem przystępowali do przeszukania mieszkania. Gdy znaleźli wartościowe rzeczy, wystawiali nawet specjalne pokwitowania. Zabierali też telefony komórkowe, karty SIM, by uniemożliwić pokrzywdzonym kontakt z prawdziwą policją po tym, jak orientowali się, że zostali oszukani.

Łupem szajki padły pieniądze, biżuteria i telefony warte prawie 55 tys. zł. Dodatkowo pięciu oskarżonych odpowie za rozbój, którego ofiarą padł mieszkaniec Ostrowi. Sprawcy ukradli mu 61,5 tys. zł.

Pięciu oskarżonych, w tym policjant, przebywa w areszcie, szósty poszukiwany jest listem gończym.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna