Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uhowo. Pijana 27-latka potrąciła byłego męża i uciekła. Krył ją konkubent

(mck)
Archiwum
Kobietę wraz z synem przywiózł do byłego męża jej konkubent. Do potrącenia doszło, gdy mężczyzna próbował zatrzymać byłą żonę.

W niedzielę w Uhowie zielona skoda potrąciła pieszego i odjechała z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy poszkodowanemu. Auto opisane w zgłoszeniu złożonym przez świadków zdarzenia zauważono i zatrzymano w Zalesianach. Skoda miała widoczne uszkodzenia w przedniej części. Jej 37-letni kierowca tłumaczył, że uszkodzenia powstały w wyniku potrącenia zwierzęcia.

Okazało się, że 37-latek kłamie. Udało się ustalić, że osobówką kierowała 27-letnia kobieta, która po potrąceniu przesiadła się na miejsce pasażera, a kierownicę oddała 37-letniemu mężczyźnie - swojemu konkubentowi. Ponadto wyszło na jaw, że potrącony w Uhowie mężczyzna jest jej byłym mężem.

Podczas przesłuchania udało się ustalić wcześniejszą wersję wydarzeń. 27-letnią kobietę razem z synem przywiózł do byłego męża 37-letni konkubent. Tam doszło do awantury, która zakończyła się ucieczką 37-latka. Goniący go ulicą były mąż kobiety został przez nią potrącony samochodem. Relacje świadków wskazują, iż do potrącenia doszło najprawdopodobniej dlatego, że agresywny mężczyzna próbował zatrzymać samochód kierowany przez byłą małżonkę.

Mundurowi zatrzymali kobietę w Zalesianach, ale w chwili kontroli uszkodzonej skody była już pasażerką. Za kierownicą siedział trzeźwy konkubent 27-latki. Ona sama była nietrzeźwa - miała ponad 1,2 promila alkoholu w organizmie. Została zatrzymana i trafiła do policyjnego aresztu. Teraz śledczy ustalają szczegółowy przebieg i okoliczności całego zdarzenia, oraz zakres odpowiedzialności jego uczestników.

Czytaj e-wydanie »

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna