Suchą stopą dojdą na groby swoich bliskich

Już chyba nikogo nie dziwi widok na cmentarzach osób z puszką w ręku kwestujących w dniu Wszystkich Świętych. Najczęściej celem kwest jest zebranie funduszy na renowację zabytkowych nagrobków. W Grajewie od trzech lat kwestę organizują i prowadzą członkowie Stowarzyszenia Lepsze Grajewo. Ale ich celem jest budowa utwardzonych alejek, bo na rozległej nekropolii w deszczową pogodę odwiedzający grzęzną w błocie.

- Początkowo ludzie wrzucali z pewną dozą niepewności, ale wszystko się zmieniło, gdy już po pierwszej kweście udało nam się wybudować ok. 120 metrów alejek - podkreśla Ryszard Chiliński, prezes Stowarzyszenia Lepsze Grajewo. - Każdego roku z księdzem proboszczem ustalamy przebieg budowanych alejek, bo potrzeby niestety są bardzo duże. Zaczęliśmy od głównych traktów.

Alejki układane są z kostki brukowej. W ciągu trzech lat udało się wybudować ponad 400 metrów utwardzonych chodników.
- W pierwszym roku było to 120 metrów, rok później ok. 170 i w tym roku to także ponad 170 metrów alejek - wylicza prezes.
Prace zaczęły się pod koniec kwietnia i właśnie oddano do użytku chodnik po prawej stronie od głównej bramy cmentarza.
- Ubiegłoroczna kwesta była rekordowa, bo udało nam się zebrać 17 tys. 549 zł - przypomina prezes. - Widać, że ludzie coraz chętniej wrzucają grosz do puszki, bo wiedzą, że dzięki tej kweście jest im łatwiej i przyjemniej odwiedzać groby bliskich. Dlatego też pragniemy złożyć serdeczne podziękowania na ręce ludzi dobrej woli, którzy okazali serce w postaci "wkładów" do puszek, a także tych, którzy tak wspaniale przygotowali kwestę i uczestniczyli w niej samodzielnie kwestując.

A dotychczas wykonane prace to kropla w morzu potrzeb.
- Wciąż jest dużo do zrobienia, dlatego dziś dziękujemy i kończymy kolejny etap budowy alejek i już myślimy o organizacji, już czwartej kwesty w listopadzie - zapowiada prezes. - Zaufanie i wsparcie mieszkańców zobowiązuje nas do działania.