Szok! Po jednym mailu drogowcy wypłacili oszustowi ok. 3,7 mln zł

Śledztwo zostało właśnie przekazane Wydziałowi do spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Apelacyjnej w Białymstoku. M.in. dlatego, że kwota, która jest przedmiotem postępowania, jest duża.

- To około 3,7 miliona złotych - uściśla Janusz Kordulski, rzecznik prasowy prokuratury.
Ta kolejna transza rozliczenia miała trafić na konto wykonawcy inwestycji drogowej w gminie Michałowo - bielskiego Unibepu. Jednak kilka tygodni temu Podlaski Zarząd Dróg Wojewódzkich otrzymał mailem informację, że zmienił się numer konta bankowego spółki. - Sfałszowane dokumenty zawierały podrobiony mój podpis i nieudolnie podrobiony papier firmowy naszej spółki - potwierdza Leszek Gołąbiecki, prezes Unibep S.A.

Jednak to, że nowe konto jest fałszywe okazało się dopiero po tym, jak pieniądze zostały już na nie przelane.
Jak mówi prokurator Janusz Kordulski, śledztwo prowadzone jest w kierunku oszustwa w stosunku do mienia znacznej wartości. - Nie ma podejrzanych - dodaje.

Śledczy nie zdradzają, do kogo trafiły miliony od drogowców. Nie informują nawet, czy w ogóle posiadają taką wiedzę.
Urzędnik, który przelał pieniądze oszustowi stracił pracę. Natomiast stratę finansową poniosło województwo. Brakujące miliony trzeba było pokryć z budżetu.

- To przestroga dla wszystkich. Uczuliłem już dyrektorów, żeby wielokrotnie sprawdzać wiarygodność informacji - mówi marszałek województwa podlaskiego Mieczysław Baszko.

Przebudowa całej trasy Michałowo - Juszkowy Gród, która ruszyła w czerwcu ubiegłego roku, ma zakończyć się w lipcu. Na ponad 20-kilometrowym odcinku jezdnia zostanie poszerzona do siedmiu metrów. Wykonane zostanie obejście miejscowości Nowa Wola i Juszkowy Gród. Powstaną też zjazdy, trasy pieszo-rowerowe, przejścia dla pieszych, chodniki w rejonie zatok autobusowych. Koszt inwestycji to ponad 68 milionów złotych.