Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasze poczucie "ja" nie jest zespawane z ciałem. Czy ludzie mogą opuścić swoje ciało?

Marcin Florkowski psycholog radzi
Grzegorz Radziewicz
Podczas hipnozy można pacjentowi zasugerować, że jego ręka nie należy do niego i wtedy nie zareaguje nawet na silny ból (np. oparzenie).

Wydaje się nam, że jaźń jest od początku życia "wszczepiona" w nasze ciało. Badania pokazują jednak, że mózg można łatwo oszukać. Możemy sprawić, że człowiekowi będzie się zdawało jakby przebywał poza swoim ciałem lub nawet, że kawałek drewna jest częścią jego jaźni.

Ludzie, którzy stracili którąś z kończyn w wyniku wypadku lub amputacji często skarżą się na tak zwane bóle fantomowe. Nie mają ręki, a mimo to czują w niej ból, swędzenie, mrowienie itp.! Możemy to wyjaśniać przyzwyczajeniem: "Przez lata człowiek miał rękę, więc przyzwyczaił się ją czuć i dlatego czasem wydaje mu się, że ją nadal ma". Jednak zjawisko jest o wiele ciekawsze i sporo mówi o tym, jak działa umysł.

Drewniana ręka

W pewnym eksperymencie położono na stole imitację ludzkiej ręki i proszono osoby badane, by umieściły swoją rękę w takim samym położeniu, ale pod stołem, tak, aby jej nie widzieli. Następnie eksperymentator zaczynał głaskać dłoń osoby badanej pod stołem i jednocześnie, w identyczny sposób, głaskał gumową atrapę ręki na stole, na oczach badanych. Ludzie czuli więc głaskanie, ale widzieli, że głaskana jest atrapa ręki.

Wystarczała minuta takiego zabiegu, aby oszukać mózg: ludziom zaczynało się wydawać, że atrapa stanowi część ich ciała. I nie było to tylko subiektywne wrażenie! Badacze odkryli, że od momentu, w którym ktoś zaczynał patrzeć na atrapę jak na swoje ramię, w żywej ręce spadała temperatura ciała, tak jakby mózg "odcinał" dopływ krwi do niej (druga ręka pozostawała nadal ciepła)!

To dowodzi, że mózg "włączył" sztuczną rękę w obszar własnych odczuć. Łatwo go było oszukać. Ba! To oszustwo udawało się nawet jeśli na stole nie leżała żadna atrapa ręki, a eksperymentator głaskał jedynie blat stołu - prawie połowa ludzi miała po pewnym czasie wrażenie jakby "czuli stół".

Wyjaśnienie

Te i podobne eksperymenty dowodzą, że mózg bez przerwy przeprowadza orientację w otoczeniu i w razie konieczności, pod wpływem mylnych danych, może nawet zacząć "odczuwać", że jest ulokowany w drewnianym stole lub gumowej dłoni, tak jak to miało miejsce w badaniach. Na co dzień jednak tego nie zauważamy, ponieważ informacje, które do nas docierają nie są zniekształcone.

Te odkrycia wykorzystuje się w praktyce. Na przykład podczas hipnozy można pacjentowi zasugerować, że jego ręka nie należy do niego i wtedy nie zareaguje nawet na silny ból (np. oparzenie).

W ten sposób można także leczyć ludzi cierpiących na ból fantomowy. W pewnym badaniu eksperymentowano nad ludźmi odczuwającymi bóle w amputowanej ręce. Badacze skonstruowali system luster, który sprawiał, że gdy badany wykonywał proste ruchy zdrową kończyną, to wydawało mu się, że druga, amputowana dłoń, robi to samo. Następnie proszono, aby ludzie wykonywali właśnie proste ruchy obiema kończynami (zdrową i amputowaną) - np. zaciskali dłoń w pięść. Jednocześnie doświadczali iluzji wzrokowej, jakby ich amputowana ręka naprawdę wykonywała odpowiedni ruch. Okazywało się, że bóle fantomowe wkrótce znikały! Mózg znowu "widział" swoją rękę, w związku z czym wszystko wracało do normy i ręka przestawała boleć.

Opuszczenie ciała

Wszystkie te eksperymenty dowodzą, że nasze poczucie "ja" nie jest "zespawane" z naszym ciałem na stałe. Czy to znaczy, że ludzie mogą "opuścić" swoje ciało? W pewnym eksperymencie tego właśnie dowiedziono. Proszono ludzi, aby założyli specjalne okulary, przez które mogli obserwować swoją osobę od tyłu (czyli tak, jakby widzieli jakiś obcy obiekt). Następnie czuli, że ktoś ich drapie po plecach i jednocześnie widzieli to samo na filmie. Po minucie mieli wrażenie, jakby "ich ciało", to był ów obiekt na filmie, który oglądają z zewnątrz, stojąc z tyłu. Wyniki były takie same jak w eksperymencie z atrapą ręki.

Czy podobnych wyobrażeń doświadczają ludzie, którzy twierdzą, że umieją opuszczać swoje ciało? "Leżałem na stole operacyjnym i gdy dostałem narkozę, poczułem jak odrywam się od swojego ciała, unoszę pod sufit i obserwuję to, co robią lekarze z góry. Słyszałem ich głosy, wszystkie ich słowa. Po operacji mogłem powtórzyć wszystko z wielką dokładnością."

Przeprowadzone badania tak właśnie każą myśleć.

Człowiek myślący

Na co dzień wydaje się nam, że nasza świadomość jest umieszczona wewnątrz ciała. Gdyby jednak wyciągnąć pełne wnioski z przeprowadzonych eksperymentów, zrozumiemy, że to nasze wrażenie jest produktem danych zmysłowych i jest konstruowane przez umysł na bieżąco - bez przerwy czujemy nasze ciało, poruszamy nim, do mózgu docierają ciągle informacje z naszych zmysłów i na ich podstawie umysł lokuje poczucie świadomości wewnątrz ciała.

Jeśli jednak zmienimy niektóre informacje, to okaże się, że poczucie "bycia wewnątrz ciała" jest ulotne i może się stosunkowo łatwo zmienić. Wydaje się to równie łatwe jak oszukanie mózgu co do koloru pomidora - w pełnym świetle pomidor wygląda na czerwony, ale jeśli tylko zmniejszymy ilość światła, nasze zmysły poinformują nas, że pomidor jest czarny.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna