We wtorkowym spotkaniu, oprócz prezydenta Łomży Mariusza Chrzanowskiego, jego zastępcy Agnieszki Muzyk, członka zarządu woj. podlaskiego Bogdana Dyjuka, wzięli też udział radni województwa i miasta oraz dyrekcja Szpitala Wojewódzkiego, WOPiTU i terapeuci ośrodka.
Bogdan Dyjuk uzasadniał zamiar likwidacji ośrodka, jako samodzielnej jednostki.
- WOPiTU nie posiada wielkiego budżetu. Wynik finansowy obniża się z roku na rok i jego funkcjonowanie wymaga poprawy. Połączenie mogłoby poprawić także jakość świadczonych usług - argumentował.
Dyrektor WOPiTU Paweł Kołakowski podkreślał, że ośrodek funkcjonuje na europejskim poziomie i ma bardzo dobrą opinię na Zachodzie.
- Chcemy kontynuować i rozszerzać naszą działalność - mówił. - Propozycji połączenia nie mówimy kategorycznie "nie", ale każda zmiana niesie za sobą ryzyko i zagrożenia.
Przypomnijmy, zmian najbardziej obawiają się pracownicy placówki. Boją się zarówno o swe miejsca pracy, jak i o spadek jakości świadczonych usług.
Dwugodzinne rozmowy nie przyniosły rozstrzygnięcia, jednak uczestnicy spotkania do pomysłu marszałka byli nastawieni sceptycznie.
- Jeżeli doszłoby do połączenia i likwidacji WOPiTU, jako samodzielnej jednostki czy nie będzie to degradowanie Łomży i zmniejszenie jej prestiżu? - pytał prezydent Mariusz Chrzanowski.
Oficjalnie jednak władze miasta nie zajęły jeszcze stanowiska w tej sprawie.
- Chcieliśmy wysłuchać opinii wszystkich zainteresowanych stron - mówił prezydent. - Cieszę się, że doszło do tego spotkania, bo sprawy które dotyczą bezpośrednio mieszkańców Łomży nie mogą zapadać w Białymstoku.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?