Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pijany 63-latek spowodował kolizję i uciekł. Na tylnym siedzeniu wiózł wnuczkę

(jch) na podst. KMP Białystok
Gdy po kilkuset metrach mundurowi zatrzymali daewoo do kontroli, od razu rzuciło im się w oczy siedzące na tylnej kanapie dziecko.
Gdy po kilkuset metrach mundurowi zatrzymali daewoo do kontroli, od razu rzuciło im się w oczy siedzące na tylnej kanapie dziecko. Andrzej Zgiet
Pijany 63-latek spowodował kolizję drogową i odjechał z miejsca zdarzenia. Okazało się, że na tylnym siedzeniu samochodu wiózł swoją wnuczkę.

W czwartek późnym popołudniem policjanci zostali poinformowani o kierowcy, który spowodował kolizję drogową i nie zatrzymując się uciekł. Informacja ta natychmiast została przekazana patrolującym miasto policjantom.

- Już po kilku minutach funkcjonariusze miejskiej patrolówki zauważyli poszukiwany pojazd - informuje oficer prasowy KMP w Białymstoku. - Jednak jego kierowca na widok radiowozu przyspieszył i nie reagował na sygnały nakazujące zatrzymanie. Gdy po kilkuset metrach mundurowi zatrzymali daewoo do kontroli, od razu rzuciło im się w oczy siedzące na tylnej kanapie dziecko.

Okazało się, że była to 8-letnia dziewczynka, którą wiózł jej 63-letni dziadek. Podczas rozmowy z mężczyzną policjanci wyczuli od niego zapach alkoholu, a w schowku w drzwiach samochodu mundurowi znaleźli małą butelkę z alkoholem. Kierujący przyznał się, że pił wódkę.

Po zbadaniu stanu jego trzeźwości wyszło na jaw, że miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. 63-latek natychmiast stracił prawo jazdy i trafił do izby wytrzeźwień. Natomiast jego wnuczka, której na szczęście nic się nie stało, cała i zdrowa została przekazana pod opiekę drugiego, tym razem trzeźwego dziadka.

Teraz zachowaniem kierowcy zajmie się sąd.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna