Wczoraj około godziny 22.30 na drodze krajowej nr 66 w kierunku Brańska doszło do wypadku. 18-latek kierujący toyotą avensis na łuku drogi prawdopodobnie stracił panowanie nad pojazdem i zjechał do rowu, gdzie uderzył w drzewo. Siła uderzenia była na tyle duża, że pojazd odbił się i wjechał ponownie na jezdnię, gdzie zderzył się z nadjeżdżającą skodą superb.
19-letnia pasażerka toyoty zginęła na miejscu. 18-letni kierujący oraz pozostali dwaj pasażerowie w wieku 19 i 16 lat trafili do szpitala. Dwie osoby podróżujące skodą nie odniosły obrażeń. Policjanci ustalili, że 18-latek kierujący toyotą nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Mężczyzna w chwili zdarzenia był trzeźwy. Została od niego pobrana krew do szczegółowych badań.
Po badaniach medycznych po zdarzeniu mundurowi zatrzymali 18-latka, który trafił do policyjnego aresztu. Teraz bielscy funkcjonariusze wyjaśniają szczegółowo przebieg i okoliczności tego zdarzenia.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?