Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Protest strażaków: Inflacja i rosnące ceny "zżerają" nasze wynagrodzenia

ika
Archiwum
Oflagowane wozy strażackie, a na budynkach banery z informacjami o akcji protestacyjnej - tak będzie dziś w całym kraju. Na razie protest strażaków ograniczy się do tego, ale w połowie lipca ma się odbyć manifestacja w Warszawie.

- Niedofinansowanie jednostek straży pożarnej, zamrożenie wynagrodzeń, słabo płatne nadgodziny, brak możliwości awansu i podwyżek, zwłaszcza wśród młodych funkcjonariuszy po ukończeniu trzyletniego stażu - wymienia powody akcji protestacyjnej Maciej Łozowski, przewodniczący Regionalnej Podlaskiej Sekcji Pożarnictwa NSZZ "Solidarność".

Te same problemy mają strażacy w całej Polsce. I mówią o nich od dawna. Związkowcy zarzucają Ministerstwu Spraw Wewnętrznych brak jakiegokolwiek postępu w realizacji ich postulatów. A te to m.in. zwiększenie z 60 do 100 proc. wartości stawki godzinowej jako rekompensaty za nadgodziny, dodatkowe pieniądze dla komend powiatowych i miejskich (przynajmniej 20 mln zł), 8,25 mln zł w celu zabezpieczenia realizacji zmiany ustawy o PSP w sprawie zmiany zasad naliczania wysługi lat służby, zagwarantowanie w przyszłorocznym budżecie państwa lub projekcie ustawy modernizacyjnej kwot rewaloryzujących inflację funduszy wynagrodzeń za lata 2008-2014.

- Inflacja i rosnące ceny "zżerają" nasze wynagrodzenia - zaznacza Maciej Łozowski. - Formacja jest na tyle niedofinansowana, że w ubiegłym roku z budżetu płacowego zabrano 7 mln zł na pokrycie kosztów paliwa czy odprawy emerytalne.

Strażacy to grupa zawodowa, która od lat cieszy się szacunkiem. W województwie podlaskim służbę pełni obecnie około tysiąca funkcjonariuszy. Głośno mówią o swoich bolączkach, ale - jak podkreśla szef pożarniczej "S" w regionie - pomimo rozpoczęcia akcji protestacyjnej będą pracować normalnie.

- Nie zapominamy, że ślubowaliśmy służbę społeczeństwu - podkreśla.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna