Chodzi o 26-letniego paralotniarza z Białegostoku, który będzie musiał odpowiedzieć za nielegalne przekroczenie granicy z Białorusią. Do incydentu doszło tydzień temu. Kiedy wylądował, okazało się, że jest po białoruskiej stronie. Wszystko wskazuje na to, że zboczył z kursu i odleciał za daleko. Został zatrzymany przez pograniczników.
W piątek podlascy pogranicznicy wystosowali do Białorusinów notę z prośbą o informacje. Wiadomo, że mężczyzna trafił do aresztu.
Znaleziono przy nim m.in. radiostację, telefon, prawo jazdy i pieniądze. W kraju też grożą mu nieprzyjemności. Zostanie prawdopodobnie ukarany 500-złotową grzywną. Tyle maksymalnie grozi bowiem za przekroczenie granicy państwowej w miejscach niedozwolonych, ale też wejście na pas drogi granicznej w miejscach objętych zakazem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?