Sobotnim spotkaniem z GKS Katowice drużyna suwalskich Wigier rozpocznie swój drugi sezon na zapleczu ekstraklasy. W poprzednich rozgrywkach podopieczni trenera Zbigniewa Kaczmarka zajęli 9. miejsce w środku stawki, pewnie utrzymując się - a to było ich głównym celem.
W nadchodzącym sezonie poprzeczka, co zrozumiałe, idzie w górę. - Myślę, że jesteśmy w stanie zrobić krok do przodu, ale oczywiście w pierwszej kolejności będziemy myśleć o utrzymaniu się - mówi Kaczmarek.
W ostatniej próbie przed rozpoczęciem pierwszoligowych rozgrywek suwalczanie w meczu I rundy Pucharu Polski pewnie pokonali Górnika Wałbrzych 2:0.
Wcześniej Wigry rozegrały pięć meczów kontrolnych. Na początku okresu przygotowawczego przyszły porażki po 0:1 z Pogonią Siedlce i Zniczem Pruszków. Później jednak podopieczni trenera Kaczmarka zanotowali trzy zwycięstwa z Górnikiem Łęczna 1:0, Stumbrasem Kowno 1:0 oraz Olimpią Zambrów 5:0.
W kadrze biało-niebieskich nastąpiły zmiany. W drużynie pojawiło się jednak tylko trzech nowych piłkarzy, a pożegnano się z siódemką graczy. Wigry wzmocnili: pomocnik Bartosz Kalinkowski z Legii Warszawa, obrońca Kamil Rozmus z Wisły Płock oraz napastnik Piotr Ruszkul.
- Myślę, że mniej więcej w 80 procentach udało nam się wypełnić ten plan transferowy, który sobie zakładaliśmy. Oczywiście wszystko i tak zweryfikuje liga. Ale patrząc choćby po sparingach, nie wygląda to źle - przyznaje Kaczmarek.
W pierwszym spotkaniu ligowym Wigry czeka podróż na Śląsk. W sobotę, o godz. 19 biało-niebiescy zagrają z GKS Katowice. Drużynę Wigier poprowadzi nowy kapitan Tomasz Jarzębowski.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?