Rozbudowany zostanie tył budynku. Obiekt będzie dwa razy większy niż obecnie. Natomiast elewacja frontowa ma wrócić do swojej pierwotnej formy z oryginalną kolorystyką. - Aż przyjemnie było oglądać projekt, jaki przedstawił mi inwestor - mówi Dariusz Stankiewicz, miejski konserwator zabytków.
Budynek przy Rynku Kościuszki 11 od miasta kupiła firma Meppol. - Za miesiąc wypożyczymy specjalną maszynę, za pomocą której zdjęte będą obecne tynki. Wszystko po to, by wydobyć pierwotny kolor elewacji - Marek Piotrowski, szef Meppolu.
Zobacz też: Rynek Kościuszki. Dom Handlowy przechodzi remont. Będzie tu browar i hotel (zdjęcia)
Obecnie ściany są szare, a kolumny żółtawe.
- Pod nimi znajdują się tzw. tynki szlachetne. Jak wynika z archiwalnych zdjęć, zostały one nałożone nie przed otwarciem Pedetu w 1955 roku, ale dwa lata później - mówi Maciej Dąbrowski, konserwator pracujący na zlecenie inwestora.
Salon spa na dachu
Miejski konserwator zabytków uzgodnił już prace. O ile front obiektu odzyska wygląd sprzed 60 lat, to cała reszta będzie zabudowana w nowoczesnym stylu. Dół (parter i piwnicę) zajmie Stary Browar, a górę czterogwiazdkowy hotel (nazwy jeszcze inwestor nie ujawnia) z basenem i salonem spa na dachu. Również na zapleczu znajdzie się parking na 28 aut.
Marek Piotrowski mówi, że wystrój pokoi hotelu będzie także połączeniem tradycji z nowoczesnością.
- Hotel będzie mógł przyjąć 44 gości - dodaje. - Zakończenie jego budowy przewidujemy na koniec 2016 roku.
Warzone piwo
Wcześniej, bo w maju, ma zostać otwarty Stary Browar, gdzie w miedzianych kadziach będzie warzone piwo.
- To ma być obiekt w prawdziwie europejskim stylu, do którego będą chcieli przyjeżdżać ludzie z całej Polski - mówi pan Marek.
Wyjaśnia, że browar przygotowuje specjalistyczna firma z Polski. Elektronika będzie w nim niemiecka, a specjalistyczne instalacje przygotowywane są dokładnie pod wymogi białostockich inwestorów, pod bardzo wymagającym okiem Czesława Dziełaka. Przypomnijmy, że jest on jednym z najbardziej znanych piwowarów domowych w Polsce, autorem receptur, które przyniosły mu laury wielu ogólnopolskich konkursów.
Marek Piotrowski potwierdza wcześniejsze informacje, że skala oferty piwnej w Starym Browarze w dużej mierze zależy od możliwości dofinansowania funduszami unijnymi tej produkcji. - Dodajmy, że stawiamy nie tylko na jakość i interesujące smaki piw, jakie będą tu serwowane - uzupełnia. - Zadbamy także o jedzenie. Ma to być naprawdę dobra kuchnia.
Czytaj e-wydanie »Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?