Białostocki sąd aresztował podejrzanego na trzy miesiące. Mężczyzna przyznał się do tego, że oblał benzyną, a potem podpalił siedzącą w wannie żonę. W piątek stan poparzonej kobiety wciąż był bardzo ciężki. Lekarze nie dają jej wielkich szans na przeżycie.
Do tragedii doszło przed tygodniem we wsi Dolistowo Stare w gm. Jaświły. Ze względu na przemoc, rodzina była objęta procedurą tzw. Niebieskiej Karty. W tym roku Tomasz S. usłyszał wyrok skazujący. Była to kara w zawieszeniu, a małżonkowie wciąż mieszkali razem. Ze względu na nadużywanie alkoholu, sąd wysłał go na obowiązkowe leczenie odwykowe.
Tomasz S. w dalszym ciągu znęcał się jednak nad żoną.
3 sierpnia kobieta wstała rano do pracy. Udała się do łazienki. W czasie kąpieli do pomieszczenia wtargnął Tomasz S. Oblał 43-latkę benzyną i podpalił. Przeraźliwy krzyk obudził matkę kobiety oraz jej 15-letniego syna, którzy wezwali pogotowie. W tym czasie sprawca uciekł. Wziął skuter syna.
Poszukiwania Tomasza S. trwały dwa dni. Okolicę patrolował helikopter i policyjne radiowozy. 43-latek został zatrzymany w środę nad ranem, w rodzinnej miejscowości w gm. Mońki. Za usiłowanie zabójstwa żony, grozi mu 25 lat więzienia, a nawet dożywocie.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?