W Szpitalu Ogólnym w Kolnie pracuje 96 pielęgniarek i 13 położnych. To ta grupa personelu medycznego - w jej odczuciu - jest najbardziej niedoceniana.
- Mam 39 lat stażu pracy i zarabiam 13 zł za godzinę, to mówi samo za siebie - wyjawia jedna z pielęgniarek uczestniczek spotkania.
Biała służba z kolneńskiego szpitala nie kryła oburzenia na stan swoich zarobków. Ministerstwo proponuje podwyżkę po 300 zł brutto na każdy szpitalny etat. Jak te pieniądze zostaną później podzielone zdecydują same szpitale.
- Ja rozumiem, że praca pielęgniarek jest nieoceniona, ale boję się, że jeśli dostanie jedna grupa zawodowa, to w kolejce ustawią się inne po podwyżki - mówi Krystyna Do-brołowicz, dyrektorka Szpitala Ogólnego w Kolnie.
Obecni na spotkaniu lekarze także porównywali swoje zarobki z kadrą pracującą w innych szpitalach.
- Zarabiam 36 zł za godzinę, gdzie mój kolega ze szpitala w Olsztynie ponad 50 zł - mówiła jedna z lekarek.
Wiceminister zdrowia Cezary Cieślukowski krótko podsumował przytaczane stawki, prosząc o rozwagę i umiar w stawianych oczekiwaniach.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?