Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brańsk. Poparzone dzieci. 5-latka weszła na stertę żaru. 4-latek wylał na siebie gorącą wodę

(jch)
W czwartek do szpitala trafił również poparzony 4-latek z miejscowości Szmurły w gminie Brańsk
W czwartek do szpitala trafił również poparzony 4-latek z miejscowości Szmurły w gminie Brańsk Archiwum
W czwartek do Komendy Powiatowej Policji w Bielsku Podlaskim wpłynęły dwa zgłoszenia o wypadkach z udziałem małych dzieci.

Pierwsze zdarzenie miało miejsce w Brańsku w minioną sobotę. Z rozmowy ze zgłaszającą wynikało, że dwie dziewczynki w wieku 5 i 10 lat wyszły wraz z babcią na osiedlowy plac zabaw. Najprawdopodobniej młodsza z dziewczynek oddaliła się od opiekunki i weszła na stertę gorącego żaru i popiołu wyrzuconego z pobliskiej kotłowni osiedlowej. 5-latka z poważnymi poparzeniami nóg została przewieziona do szpitala.

W czwartek do szpitala trafił również poparzony 4-latek z miejscowości Szmurły w gminie Brańsk. Jak wstępnie ustalili policjanci, chłopczyk bawił się na posesji swoich rodziców pod opieką matki. Kobieta zajęta zbieraniem malin nie zauważyła prawdopodobnie, kiedy jej syn zbliżył się do stojącego na podwórku wiadra z gorącą wodą i wylał ją na siebie. W wyniku tego 4-latek doznał oparzeń.

Bielscy policjanci wyjaśniają teraz szczegółowe okoliczności, w jakich doszło do obu zdarzeń.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna