Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tomasz Klimczuk, sms o treści WF.21 pod nr 72069

Redakcja
Tomasz Klimczuk
Tomasz Klimczuk
Tomasz Klimczuk Zespół Szkół Katolickich w Białymstoku Absolwenci gimnazjum przychodzą z podziękowaniem za wszelkie umiejętności nabyte podczas jego lekcji. Mówią, że dzięki nim w pełni uczestniczą w zajęciach lekcyjnych i pozalekcyjnych w szkole średniej. Pracuje od 10 lat i nie wydarzyło się nic takiego co mógłby nazwać wpadką. W pracy z uczniami najbardziej go nakręca widok ich radości, to że robią postępy, a także to, że najsłabsi chcą uczestniczyć w lekcjach. Osiągnięcia sportowe wychowanków to także dobra motywacja. Sympatię uczniów zdobywa dobrym humorem, życzliwością do każdego, pogodnym nastawieniem i zaangażowaniem w to co robi. Wszyscy jego uczniowie chętnie ćwiczą na lekcji, a jeśli przychodzą z jakimiś obawami to szybko przekonują się, że lekcje wychowania fizycznego to czyta przyjemność. Lubi uczniów zaangażowanych, przygotowanych do lekcji oraz tych, którzy podejmują wyzwanie walki z własnymi słabościami. Nie cierpi kłamstwa, cwaniactwa, arogancji, wyśmiewania się ze słabszych oraz kombinowania. Największy sukces zawodowy to II miejsce w Gimnazjadzie Województwa Podlaskiego w futsalu chłopców, a osobisty to żona Dorota i dwóch synów - Maciej i Michał. A po godzinach oddaje się swojemu hobby, czyli sędziowaniu meczów koszykówki. Uwielbia kotlety schabowe. - Moim największym marzeniem jest by wychowanie fizyczne w świadomości polskiego społeczeństwa traktowane było jako przedmiot niezbędny, a nie jak to jest dzisiaj, przedmiot zbyteczny - mówi Tomasz Klimczuk. A za pięć lat? - Będę tym samym Tomaszem Klimczukiem tylko… pięć lat starszym - odpowiada nauczyciel.
Tomasz KlimczukTomasz Klimczuk

Tomasz Klimczuk

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna