Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szybciej umrzesz niż dostaniesz się do lekarza. Potężna kolejka

Urszula Ludwiczak [email protected]
Adam Dębski rzecznik podlaskiego NFZ
Adam Dębski rzecznik podlaskiego NFZ
Kardiolog? Przyjmie... za rok.

Adam Dębski rzecznik podlaskiego NFZ

Adam Dębski rzecznik podlaskiego NFZ

Każdego roku przeznaczamy większą kwotę na zakup porad kardiologicznych. Szczególnie duży wzrost nastąpił w tym półroczu w porównaniu z analogicznym okresem ub. roku. Chcemy wydać do czerwca ponad 2,6 mln zł - o ponad 700 tys. zł więcej niż rok wcześniej. Niestety równocześnie widać, że większe nakłady finansowe nie rozwiązują w tym przypadku problemu kolejek.

Chciałem zapisać się do kardiologa. W poradni przyklinicznej kazali mi czekać rok - skarży się nasz Czytelnik.

Pan Marian jest zszokowany tak długą kolejką. - Przecież ja mogę nie dożyć tej wizyty! - denerwuje się. - Tu chodzi o problemy z sercem, zagrażające życiu, a nie np. wrastający paznokieć z którym mogę poczekać.

Nastrój nie poprawił się także naszemu Czytelnikowi, gdy podzwonił po innych poradniach w Białymstoku. Wszędzie bowiem kolejki na wizytę do kardiologa w ramach NFZ są przynajmniej półroczne.
- Co to za system? Dlaczego jak nie zapłacę prywatnie, nie mogę nawet jak człowiek skorzystać z porady specjalisty?- zastanawia się pan Marian.

Bo NFZ płaci za mało
Sprawdzamy. Rzeczywiście, choć w Białymstoku jest 13 poradni kardiologicznych dla dorosłych, wszędzie na wizytę trzeba czekać i to długo.

Jedna z najkrótszych kolejek jest w poradni przy szpitalu wojewódzkim - tu umówić się można na koniec września. Większość placówek proponuje terminy na trzy ostatnie miesiące tego roku. Ale już np. w poradni przy Bema czy przy Szpitalu Miejskim lekarz przyjmie nas... w styczniu 2013 roku.

- Powód kolejek jest jeden - mówi Krzysztof Teodoruk, dyrektor Szpitala Miejskiego w Białymstoku. - Mamy kontrakt na poziomie 30 proc. ubiegłorocznej umowy. Efekt jest taki, że jak w 2011 przyjmowaliśmy dziennie 30 pacjentów, teraz możemy przyjąć maksymalnie 10. Moce przerobowe są, potrzeby też, ale najwyraźniej NFZ nie ma pieniędzy na naszą działalność.

Rekordzistą jest jednak poradnia kardiologiczna przy szpitalu klinicznym, gdzie wizyty są obecnie umawiane na kwiecień 2013 roku.

Problem jest większy
- Przydałby się nam większy kontrakt, ale nie rozwiązałby całkiem problemu kolejek - mówi Katarzyna Malinowska-Olczyk, rzeczniczka Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku. - Bo wizyta u kardiologa to nie tylko porada lekarska, ale i pełna gama badań dodatkowych, jak EKG, próba wysiłkowa czy holter. Takie kompleksowe badania trwają i nie ma możliwości ich przyspieszenia czy ominięcia. Dlatego mamy kolejki.

Podlaski NFZ zapewnia, że co roku przeznacza na kardiologię więcej. Np. w I półroczu ub. r. było to ponad 1,5 mln zł, a w tym- ponad 2,2 mln zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna