Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kontrola laserowa z nożem

(hel)
Sprawdzał abonamenty RTV, sprzedawał noże i obiecywał wysoką wygraną w konkursie.

Mężczyzna "grasował" na terenie gminy Rutka-Tartak.
- To nieuczciwy akwizytor, który podszywa się pod kontrolera - mówi Halina Nideraus, kierowniczka sekcji kartotek RTV z suwalskiej Poczty. - Takie przypadki w przeszłości już się zdarzały.
W poniedziałek około południa akwizytor trafił do wsi Jałowo.
- Miał około 40 lat, był ładnie ubrany, wygadany i przyjechał eleganckim samochodem - opowiadają rolnicy.
Przedstawiał się jako kontroler abonamentu RTV. Okazywał swój dowód osobisty i książeczkę wojskową. Następnie prosił gospodarzy o dowód opłaty abonamentu.
W przypadku inwalidów pierwszej grupy, zwolnionych z opłat, domagał się legitymacji. Później "kontroler" gratulował gospodarzom, że są uczciwi i przekazywał prezenty - noże z laserowym ostrzem, czajnik ze złotą spiralą i parasolkę.
Radość gospodarzy mógł zmącić jedynie fakt, że za noże trzeba było zapłacić 150 złotych. Ale, jak zapewniał gość, to były grosze w porównaniu z faktyczną wartością towaru.
- Zapewniał, że kto przyjął prezenty, weźmie udział w losowaniu nagrody głównej - opowiada nasza Czytelniczka. - W przyszłym miesiącu może otrzymać kamerę, aparat cyfrowy, telewizor, albo inny, cenny sprzęt. A później czekają jeszcze inne atrakcje.
Nic jednak za darmo. Kontroler prosił gospodarzy, aby do tego czasu trzykrotnie zagotowali wodę w czajniku ze złotą grzałką.
- Później ja przyjadę i wspólnie napijemy się doskonałej kawy - obiecywał.
Halina Nideraus przypomina, że instytucją uprawnioną do kontroli abonamentu RTV jest Poczta Polska.
- Kontroler musi okazać legitymację pracownika poczty - wyjaśnia. - To jedyny dokument, którym powinien posługiwać się.
Rozmówczyni zapewnia, że pocztowi kontrolerzy nie rozdają żadnych prezentów, a tym bardziej ich nie sprzedają. Na pewno, nie zajmują się akwizycją noży.
- Sprawdzają abonament, a jeśli gospodarze nie mają książeczki, sporządzają protokół i tyle - dodaje. - Nie mają prawa nawet pobierać żadnych pieniędzy tytułem kary.
Kobieta twierdzi, że trzy lata temu miała sygnały o podobnych akcjach akwizytorów prowadzonych na wsiach. Wówczas również sprzedawali noże. Prawdopodobnie pojawili się kolejni oszuści.
Rozmówczyni radzi, aby w przypadku jakichkolwiek wątpliwości kontrolującego sprawdzić w urzędzie pocztowym. W tym celu wystarczy zadzwonić na numer tel. 567-03-96 i 567-32-71.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna