Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Masakra na drodze

(jan)
Na oddział intensywnej terapii trafił 70-letni Francuz, który we wtorek wieczorem ucierpiał w wypadku samochodowym na trasie z Brańska do Olęd. Jego peugeot uderzył w stado biegnących po szosie krów.

- To był koszmarny widok - opowiada Tadeusz Łempicki z Brańska, który na miejsce wypadku dotarł tuż po zdarzeniu. - Zmasakrowane ryczące krowy, ranny jęczący człowiek. I wszędzie mnóstwo krwi.
Jeszcze wczoraj w południe w miejscu wypadku brzegi szosy były pokryte krwią zwierząt.
- Kierowca miał i tak szczęście w nieszczęściu, że po zderzeniu zjechał w pole i nie trafił w drzewo - opowiada Łempicki.
- Mężczyzna trafił na oddział intensywnej terapii w białostockim szpitalu - mówi nadkom. Arkadiusz Sidorski, szef bielskiej drogówki. - Był nieprzytomny, miał liczne złamania, urazy głowy, klatki piersiowej i nóg.
Do wypadku doszło pod wieczór, gdy zapadał zmrok. Wtedy pod nadjeżdżający samochód wybiegły krowy. Zwierzęta pojawiły się niespodziewanie, bo brzegi szosy porośnięte są drzewami.
- Często tędy hodowcy pędzą zwierzęta do wsi. A że pastwiska są za lasem, po drugiej stronie szosy, to krowy muszą przez nią przejść - mówi Łempicki. - Jednak po zmroku krów nie powinno się ganiać. Lepiej zabrać je wcześniej i w oborze dokarmić.
W wypadku ucierpiały także zwierzęta.
- Jedna krowa leżała na poboczu z połamanymi nogami, druga na szosie z oderwanym zadem - wspomina Łempicki.
- Powiadomiony przez naszego dyspozytora lekarz weterynarii podjął decyzję o dobiciu trzech sztuk bydła - mówi asp. szt. Stefan Szkoda z bielskiej straży pożarnej.
Bielska policja sprawdza, co było przyczyną wypadku i czy kierowca bądź poganiacz zawinili.
- W tej sprawie wszczęliśmy postępowanie - mówi nadkom. Sidorski.
Spowodowanie wypadku drogowego zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat trzech.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna