Rożyńsk to niewielkie osiedle popegeerowskie. Wszechobecną biedę spowodowaną bezrobociem widać tu na każdym kroku. Rozrywką i nieszczęściem wielu mieszkańców Rożyńska jest alkohol.
Feralnego wieczoru Wojciech S. zasiadł z synami do stołu zastawionego alkoholem. Sąsiedzi twierdzą, że w tym domu często wybuchały awantury.
- Panie, gdybyś pan miał takich gagatków, to sam pan byś ich zastrzelił - mówi jedna z mieszkanek Rożyńska, którą spotkaliśmy na drodze.
Mężczyźni spotkani pod miejscowym sklepem twierdzą, że to rodzina, jakich wiele w tej okolicy. Mówią, że Wojciech S. swoje odsiedział w więzieniu za młodu i teraz był raczej spokojny.
- Jak wyszedł na dwór, zawsze powiedział dzień dobry. Jak był trzeźwy to i pogadał - zapewniają starsze panie mieszkające w sąsiednim bloku. - Ale on i synowie rzadko bywali trzeźwi.
- Na miejscu zbrodni policjanci zatrzymali 26-letniego Marcina S., syna zabitego mężczyzny - informuje nadkom. Krzysztof Kurzynowski, zastępca naczelnika sekcji dochodzeniowo-śledczej ełckiej policji.
W chwili zatrzymania Marcin S. miał 2,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
W mieszkaniu, w którym doszło do morderstwa zabezpieczono nóż - narzędzie zbrodni. Ełcka prokuratura prowadzi śledztwo w tej sprawie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?