Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Różne stopnie zbrązowienia

(ada)
Zasmażka choć wydaje się prosta, wymaga pewnego doświadczenia, jeśli ma dobrze spełnić swoją rolę
Zasmażka choć wydaje się prosta, wymaga pewnego doświadczenia, jeśli ma dobrze spełnić swoją rolę A. Zgiet
Pozornie jest to kuchenny banał, w istocie jednak wyższa szkoła jazdy.Bo nie tylko trzeba wiedzieć, jak "przypalić" mąkę na zasmażkę, ale też w jaki sposób poddać ją dalszej kulinarnej obróbce.

Adepci sztuki gotowania z zamkniętymi oczami wyrecytują, że zasmażka występuje w trzech odmianach - w zależności od stopnia wysmażenia mąki. Pierwszy to delikatny rumień: mąkę podsmaża się chwileczkę, tak, by jedynie rozprowadzić grudki.Taki mieszaniec nadaje się np. do zagęszczania zup. Złocisty kolor nadaje się zasmażce, którą przygotowuje się do sosów - to drugi stopień. Brązowa zasmażka jest idealna do ciemnych sosów i ciemnych mięs.
Jeszcze nie tak dawno nie wyobrażano sobie zasmażki bez smalcu.Obecnie jednak słynny biały, sztywny tłuszcz zastąpiły złociste oleje i bardziej strawne masło.
- Na maśle zasmażki są najbardziej delikatne, aromatyczne - doradza Adam Śpiewak, szef kuchni białostockiej restauracji "Camelot".
I teraz zaczynają się schody! Nie sztuką jest bowiem zrobić zasmażkę, tylko ją dodać do potrawy. Zasada nr 1: nie można dodawać do wywaru gorącej papki mączno-tłuszczowej. Zasmażkę trzeba wystudzić i rozprowadzić zimnym(!) wywarem.
- Inaczej porobią się kluchy i później ciężko jest je rozprowadzić - przestrzega Krzysztof Śpiewak.
Kluchy robią się również wtedy, kiedy mąka jest źle rozprowadzona w tłuszczu.I to jest zasada nr 2: mieszamy aż zasmażka będzie idealnie gładka.
Wyższą szkołą jazdy jest łączenie zasmażki z przyprawami. Wspólne przesmażenie niezwykle wyostrza smak i aromat dodatków, ale jest też bardzo ryzykowne.
- Trzeba mieć doświadczenie, bo jeśli dodamy do zasmażki taką samą ilość papryki, jak normalnie dajemy do zupy, to po przesmażeniu będzie ona kilka razy bardziej ostra! I całe danie będzie praktycznie niejadalne - mówi Śpiewak.
Na koniec najważniejsza zasada, nr 3: zasmażkę najlepiej w ogóle wyrzucić do kosza!Jak mówią kucharze, jest ona wymysłem epoki komunizmu i praktycznie nie pojawia się w żadnej innej kuchni europejskiej. Tym bardziej, że istnieje tyle innych, zdrowszych sposobów zagęszczania: od "zaciągania" jajkiem po dodawanie ubitej śmietany kremówki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna