Najsurowsza z nich to odebranie prawa wykonywania zawodu.
Jerzy Sz. zatrzymany został 19 września. Prokuratura Apelacyjna w Białymstoku postawiła mu zarzuty powoływania się na wpływy w sądzie oraz posługiwania się sfałszowanym zaświadczeniem lekarskim. Na wolność wyszedł dzięki poręczeniu Okręgowej Rady Adwokackiej. Natomiast Władysław H. za kratkami przebywa od miesiąca. Jest podejrzany m.in. o przyjęcie 10 tys. dolarów za obietnicę uwolnienia z aresztu swoich klientów i o grożenie własnej sekretarce.
Niezależnie od śledztwa prokuratorskiego postępowanie prowadzą rzecznicy dyscyplinarni rad adwokackich: białostockiej w przypadku H. oraz warszawskiej w odniesieniu do Sz. Na razie żadne ustalenia nie zapadły. Prawdopodobnie trzeba będzie na nie poczekać do prawomocnego wyroku sądowego. Tylko sporadycznie rzecznicy wnioskują wcześniej o czasowe zawieszenie prawa wykonywania zawodu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?