Drugie przykazanie

Jak polscy katolicy traktują ten obowiązek, przekonamy się już w najbliższą niedzielę. W tym dniu, w całej Polsce, odbędzie się bowiem liczenie wiernych uczestniczących w nabożeństwach oraz przystępujących do komunii świętej.
Od wielu lat takie badania przeprowadza się w jedną z listopadowych niedziel, przed świętem Chrystusa Króla. Ministranci liczą uczestniczących w nabożeństwach i przystępujących do komunii. Osobno mężczyzn i kobiety. Zebrane w ten sposób dane, za pośrednictwem kurii diecezjalnej, trafiają do Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego.
- Nie jest to statystyka dla samej statystyki - mówi ks. Stanisław Koronkiewicz, proboszcz parafii pw. Matki Bożej Miłosierdzia na suwalskim os. Północ. - Daje to obraz zaangażowania wiernych, a nam kapłanom wskazówki w jakim kierunku należy pracować, żeby wiarę umacniać, rozbudowywać Kościół.
W parafii, w której proboszczem jest ks. Koronkiewicz, liczbę wiernych szacuje się na 10.500 osób. Niemal połowa z nich w każdą niedzielę uczestniczy we mszy świętej.
- Liczba wiernych przychodzących na niedzielne i świąteczne nabożeństwa rośnie - twierdzi ks. Koronkiewicz. - Mówię tak po analizach danych zbieranych w czasie listopadowych liczeń w poprzednich latach. Za mego poprzednika było to maksimum 4.200 osób. W latach, kiedy ja kieruję parafią, jest to od 4.800 do 5.200 wiernych. Połowa z nich przystępuje do komunii świętej. Przeważają kobiety, ale taki jest skład wiernych w parafii. Więcej jest pań niż panów. Widać to i na ulicach, i w kościele.
Nieco mniejszą frekwencję notuje się na nabożeństwach w parafiach wiejskich.
- W mojej parafii jest około 2.200 wiernych. Systematycznie w niedziele i święta we mszach uczestniczył co trzeci - twierdzi ks. Mieczysław Załuska, proboszcz parafii pw. św.Jakuba Apostoła w Szta-binie. - W tym roku, a dokład-nie po śmierci Jana Pawła II, sytuacja nieco się zmieniła. W kościele widzę sporo ludzi, którzy poprzednio pojawiali się w nim raz, dwa razy do roku.
Zdaniem obu proboszczów, przykazania przestrzegają ci, którzy "wiarę wyssali z mlekiem matki".
-Kto za młodu nie nauczył się odmawiania pacierza, nie uczestniczył we mszach świętych i nie przystępował do komunii, nie robi tego i w wieku dojrzałym - podsumowują duchowni.