Tomograf i gry

Co do tego, że tomograf to jeden z największych wynalazków, wątpliwości nie ma dr Stanisław Boczon.
- Dla medycyny był to wielki skok - mówi.
Podczas gdy promienie rentgenowskie umożliwiają dobry wgląd w zwarte części ciała, np. kości, to dają słabe obrazy tkanki miękkiej, takiej jak mózg. Aby zajrzeć do wnętrza czaszki, brytyjski uczony Godfrey Hounsfield wynalazł w 1972 roku tomografię komputerową. Wykonał około 29 tys. zdjęć rentgenowskich mózgu, a potem bardzo długo je analizował. Wyświetlał obrazy mózgu na ekranie tak, że był on widoczny w różnych przekrojach warstwowych.
- Tomograficzne prześwietlanie ciała zrewolucjonizowało sposób badania pacjenta przez lekarzy - wyjaśnia dr Stanisław Boczon. - Tomograf umożliwił trójwymiarowy obraz ciała. To tak jakby zobaczyć plaster jabłka z każdej strony, a nie tylko jego powłokę.
Kiedy Godfrey Hounsfield wynajdywał tomografię komputerową, Raiph Baer w USA wymyślał pierwszą domową grę wideo. Była to symulacja tenisa stołowego o nazwie "Odyseja". Dwa pokrętła na pulpicie kontrolowały ruch rakietki (w kształcie pionowej białej linii) w kierunku góra - dół, tak aby utrzymać piłkę (białe koło) w grze.
- Gry komputerowe były najpierw rywalizacją z komputerem, a dopiero potem, w dobie sieci komputerowych i Internetu, z innymi ludźmi - mówi Wojciech Domagała, informatyk. - Na dobrą sprawę od lat 70-tych nic się nie zmieniło.
Natomiast w 1979 roku w firmie Sony powstał walkman. Przedsiębiorstwo dokonało cięć w dziale magnetofonów. Zwolnieni inżynierowie szukali nowych wyrobów, aby móc konkurować z innymi działami. Wystąpili z konstrukcją małego odtwarzacza kasetowego z kompletem lekkich słuchawek.
Rok wcześniej stworzono natomiast pierwszy komputer osobisty, który był czarną skrzynką nie posiadającą ani klawiatury, ani ekranu.