Do armii za chlebem

Polska armia szuka chętnych na zawodowych szeregowych i podoficerów. Wystarczy skończyć gimnazjum, mieć mniej niż 30 lat, skończoną zasadniczą służbę wojskową i ochotę na dłuższy pobyt w koszarach. W zamian wojsko obiecuje od 1,6 tys. zł pensji wzwyż w zależności od stopnia, 26 dni urlopu, trzynastkę i wiele innych dodatków.
Umundurowane marzenia
W Wojskowej Komendzie Uzupełnień w Ełku trwa nabór chętnych do jednostki wojskowej w Międzyrzeczu. Kandydaci muszą przygotować się też na przeprowadzkę. Ponieważ w Ełku nie ma jednostki, więc kierowani są do innych na terenie kraju.
- Wojsko zawsze mi się podobało, myślałem o nim już w szkole i dlatego wstąpiłem do Strzelca - opowiada Rafał Świeczko, ełczanin i żołnierz służby zasadniczej wojsk lotniczych koło Poznania. - Latem pracowałem na ełckim basenie, ale już jesienią zgłosiłem się do wojska. Armia zawodowa to pewna praca i chleb, a w cywilu bywa różnie. Wojsko daje też duże możliwości rozwoju.
Szturm na koszary
Kandydaci na żołnierzy zawodowych poszukiwani są w szeregach armii i w cywilu. Wielu młodych ludzi decyduje się na pracę w wojsku, ponieważ są pewni, że znajdą tam zatrudnienie i pewne utrzymanie siebie i rodziny.
- W podobnej sytuacji są setki młodych ludzi z naszego regionu. - mówi mjr Roman Gramza, rzecznik komendanta Wojskowej Komendy Uzupełnień w Ełku. - Przy tak marnych perspektywach na znalezienie pracy, oferta wojska wydaje się interesująca.
W tym roku dokumenty złożyło 108 chętnych do służby w korpusie szeregowych i 19 kandydatów do służby w korpusie pod-oficerów zawodowych Do korpusu szeregowych powołano już siedmiu mężczyzn, a do podoficerów - jedenastu.
Wojskowe wymagania
W przyszłym roku wojsko zatrudni więcej zawodowych żołnierzy niż kiedykolwiek wcześniej. Następny nabór rusza już w styczniu. Zapisy już trwają i cieszą się ogromnym zainteresowaniem.
- Obowiązki żołnierzy zawodowych uzależnione są od zajmowanego stanowiska w armii oraz przeznaczenia jednostki - dodaje mjr Roman Gramza. - Od nowego roku wymagania co do liczby żołnierzy i służb mogą ulec zmianie.
Szeregowym zawodowym może być człowiek, który w pełnym wymiarze odbył służbę zasadniczą i ma wykształcenie co najmniej gimnazjalne. Natomiast podoficerem może zostać osoba ze średnim wykształceniem i zdanym egzaminem maturalnym. Na podoficera można też być powołanym po ukończeniu służby zasadniczej w stopniu kaprala.