Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pracownik dobry, choć z wyrokiem

Ewa Sznejder
Od wczes nej wiosny do jesieni osadzeni w zakładzie karnym pracują w prywatnych firmach, na rzecz samorządów, szkół, instytucji. Gdy kończy się sezon budowlany, tracą zajęcie. - A zatrudnienie skazanego jest naprawdę opłacalne dla pracodawcy - przekonuje mł. chor. Robert Iwanowski z ZK w Grądach.

W pełnym wymiarze czasu pracy, ze składką na ubezpieczenie społeczne, skazany jako pracownik będzie kosztował firmę zaledwie 500 zł. To gwarantują przepisy. A jakość jego pracy jest taka sama, jak zwykłego robotnika bez wyroku.
- Do pracy kierujemy tylko tych, którym naprawdę na tym zależy, przede wszystkim osoby z łagodnymi wyrokami - zapewnia Iwanowski. - Przed skierowaniem ocenia ich cały sztab ludzi: psychologów, wychowawców. Zbieramy też opinie od pracodawców, jeśli już ktoś wykonywał jakieś zajęcie. Ludzie chcą pracować. To nie jest wyłącznie element prowadzonej przez nas resocjalizacji. To sposób skazanych na utrzymanie kontaktu ze światem za kratami. To dla nich bardzo ważne.
Zakład karny może zapewnić pracodawcom większość potrzebnej kadry. Wśród osadzonych są przedstawiciele bardzo różnych zawodów, choć głównie do więzienia trafiają osoby słabo wykształcone. Zdarzają się jednak wykwalifikowani mechanicy, blacharze, budowlańcy.
Prawie połowa więźniów z zakładu w Grądach-Woniecko w sezonie letnim pracuje, często na rzecz samorządów. Skazani odnawiają szkoły, równają chodniki, porządkują otoczenie. Zatrudniani są też w prywatnych firmach.
- Zimą tracą pracę i zaczynają się nudzić - mówi Iwanowski. - A pracodawcy mogliby skorzystać z możliwości zatrudnienia za niską pensję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna