Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rudy wydał wyrok

jez
Prokuratura Okręgowa w Łomży skierowała do sądu w Warszawie drugi akt oskarżenia związany z działalnością gangu zwanego "wołomińskim". 8 osób odpowie za zlecenie i dokonanie zabójstwa a także m. in. za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, kierowanie nią, handel narkotykami, wymuszenia, czerpanie korzyści z prostytucji.

Dla łomżyńskiej prokuratury "Wołomin" stał się przedmiotem zainteresowania, gdy w sierpniu ub. roku w pobliżu Szumowa odkryte zostały częściowo spalone zwłoki Adama Ch. Szybko okazało się, że zabity dwoma strzałami mężczyzna był ofiarą wenętrznych porachunków w przestępczym świecie.
Ch. do grupy wołomińskiej trafił w połowie lat 90. gdy w areszcie w Białołęce zetknął się z Jackiem K., "Klepakiem", ówczesnym szefem grupy wołomińskiej. Szybko zdobył sobie pozycję jednego z głównych dystrybutorów narkotyków. Gdy w sierpniu 2002 roku "Klepak" został zastrzelony w Mikołajkach, rządy w mafijnej organizacji objęli wspólnie Robert R. "Rudy", Jacek K. "Citek" i Dariusz B. "Kunta" lub "Jogi". Adam Ch. utrzymał swoją pozycję.
Z czasem zaczął działać na własną rękę. Nie rozliczał dochodów z przestępczej działalności, nawiązał współpracę z konkurencyjną grupą. Sygnały o tym docierały do Roberta R., który przebywał już w areszcie w Białymstoku w związku z porwaniem białostockiego biznesmena w 2000 r. Nawet za kratami kierował swoją grupą przy pomocy pozostających na wolności "Kunty" i "Citka". Przekazywał im instrukcje za pomocą grypsów przemycanych przez żonę. Dwukrotnie też udało się przestępcom zorganizować widzenia w areszcie, gdy "Rudego" odwiedzała żona i w tym samym czasie "Kunta" innego skazanego, swego rzekomego kuzyna. W marcu 2004 r.przez tydzień Robert R. dysponował nawet telefonem komórkowym przemyconym do celi przez przekupionego strażnika (ten wątek łomżyńska prokuratura jeszcze bada).
Z więzienia Robert R. wydał polecenie zamordowania Adama Ch. Jego współpracownicy na wykonawcę "wyroku" wybrali Wiesława B., bliskiego znajomego ofiary. W nocy z 5 na 6 sierpnia ub. roku w warszawskim mieszkaniu, gdy Ch. spał po alkoholowej imprezie, B. strzelił mu w głowę. Zwłoki wywieźli drogą nr 8 w okolice Szumowa. Obleli je benzyną, obłożyli gałęziami i podpalili. 3 dni później Wiesław B. został zamordowany z zemsty przez żonę i brata Adama Ch. (akt oskarżenia w tej sprawie trafił już do sądu).
Na ławie oskarżonych zabraknie głównego zabójcy. Będą natomiast zleceniodawcy mordu Robert R., Jacek K. i Dariusz B., bossowie "wołomińskiej mafii". A także inni uczestnicy zbrodni Rafał K., Edyta S.-R., Robert G., Paweł Z. i Henryk J. Wszystkich ich obciążają ponadto zarzuty związane z handlem narkotykami, wymuszeniami. Głównym oskarżonym grozi dożywocie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna