Zarządców dróg obowiązują standardy odśnieżania. Dlatego warto wiedzieć, czego mamy prawo się domagać.
Najlepiej utrzymane są drogi krajowe. Niestety, przez nasz region przebiegają tylko dwie. Są to szosa numer 8, Białystok - Augustów - Suwałki - Budzisko oraz krajowa 16, Augustów - Ogrodniki. Zarządza nimi Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.
Dalej sytuacja tylko się pogarsza. Są miejsca, gdzie odśnieżanie nie jest prowadzone regularnie. Tam, przy intensywnych opadach, może dojść do zablokowania ruchu nawet na kilka dni. Dotyczy to szczególnie tras, które podlegają pod Powiatowy Zarząd Dróg. Muszą się z tym liczyć na przykład mieszkańcy okolic Zelwy, czy Gib.
Drogowcy nie zawsze prowadzą odśnieżanie zgodnie ze standardami. Jako główną przyczynę podają brak pieniędzy.
- Środków mamy mało. Trudno stwierdzić, która droga powiatowa jest ważniejsza, a wszystkie są o tym samym standardzie. Z reguły najszybciej odśnieżane są te najbliżej Suwałk - tłumaczy Jerzy Zaborowski, kierownik działu technicznego z Powiatowego Zarządu Dróg.
Czasem pierwszeństwo ma najkrótsza trasa prowadząca do szosy wojewódzkiej. Tak jest w przypadku odcinka Suwałki - Przerośl. Dojechać tam można przez Paw-łówkę, Filipów, albo Motule.
Pracownicy PZD twierdzą, że robią, co mogą.
- Staramy się utrzymywać jezdnie nawet lepiej, niż przewiduje standard - przekonuje Jarosław Bolens, kierownik sekcji drogowo-mostowej z Sejn.
Więcej w papierowym wydaniu "Gazety".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
