- Temu miastu to się należy - argumentuje.
Wprowadzenie przez rząd specjalnego programu gospodarczego dla Polski Wschodniej obiecywali w kampanii wyborczej szczególnie kandydaci PiS. Chodzi o zmniejszenie różnic rozwojowych między tzw. Polską A i B.
- Szansą Suwalszczyzny jest nie tylko turystyka czy położenie na międzynarodowym szlaku komunikacyjnym, ale też znajdujące się tu bogactwa - mówi Fedorowicz, mając na myśli rudy żelaza zalegające pod ziemią kilkanaście kilometrów od miasta.
Jego zdaniem, jeśli rząd powoła w terenie swoich pełnomocników, to przedstawiciel na woj. podlaskie powinien mieć swoją siedzibę w Suwałkach.
- Z tego miasta wszystkie problemy będą lepiej widoczne niż z Białegostoku - wyjaśnia. - Poza tym, tutaj nie ma praktycznie żadnej instytucji o zasięgu wojewódzkim.
Więcej w papierowym wydaniu "Gazety".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?