Mirosław Robert Derewońko

    Gazeta Współczesna

    Aktualizacja:

    Gazeta Współczesna

    Artystka Ivayla Zdravkova-Świtajewska jest żoną pilota wycieczek zagranicznych Andrzeja Świtajewskiego z Łomży. Poznali się wiosną w 1991 r. w Sofii, skąd pochodzi Ivayla i gdzie mieli spędzić pierwsze wspólne święta Bożego Narodzenia. Opatrzność chciała inaczej...
    - Pracowałem wtedy we włoskiej firmie, która miała filię na Litwie, i nie mogłem być "po trasie" w Bułgarii - opowiada Andrzej. - Zaprosiłem Ivaylę do Łomży.
    - A ja z 28 dolarami wyjechałam do Budapesztu, skąd miałeś mnie odebrać - śmieje się Iva. - Wybierałam się na trzy dni świąt, a wróciłam po trzech miesiącach.
    Andrzej (zodiakalny Byk) pamięta pierwszy prezent pod choinkę od Ivy: zrobiony przez nią własnoręcznie sweter w brązowe kwadraciki.
    Iva pierwszego prezentu nie pamięta, ale dwa uważa za najważniejsze: wisiorek z jej znakiem zodiaku (Waga) i z serduszkiem. Lubi, chociaż sama nie tworzy biżuterii. Zajmuje się natomiast malarstwem, tkaniną artystyczną, projektowaniem i szyciem ubiorów, zdobieniem szkła, projektowaniem okładek i ilustracjami do książek.
    - Wprowadzam się w świąteczny nastrój, malując bombki - pokazuje ozdoby, które widzą Państwo na zdjęciu powyżej. Jedną podarowała prezesowi Wydawnictwa Prasa Podlaska Krzysztofowi Palińskiemu, a drugą redaktorowi naczelnemu "Gazety Współczesnej" Konradowi Kruszewskiemu. Obie stały się ozdobą świątecznych dekoracji redakcji.
    Ivayla miała w Łomży cztery wystawy, z czego jedna w styczniu 2005 r. inaugurowała 30-lecie Galerii Sztuki Współczesnej. To udany rok. Wystawa w Zielonej Górze i trzy w Białymstoku: w Izbie Lekarskiej, Galerii Marszand oraz Galerii Stare Bojary. W Bułgarskim Instytucie Kultury w Warszawie można oglądać jej prace, a na Zamku Królewskim licytowano je na rzecz hospicjów.
    - Jest mi ciężko, bo w tym roku moja mama będzie z nami tylko duchem - wzdycha Iva. - Ale na szczęście podzielimy się opłatkiem z moją babcią Stefanią...
    W Bułgarii na wigilijnym stole nie było opłatka, tylko specjalnie pieczony przez najstarszych chleb ze srebrną monetą. Najstarszy w rodzinie pierwszy dzieli się z domownikami. Komu trafi się pieniążek, będzie najszczęśliwszym. Przed wigilią, bardziej postną niż w Polsce, bo nawet bez ryb, rodzina okadza wszystkie pokoje "tamianem", jak w cerkwi, żeby wypędzić diabła.

    Czytaj treści premium w Gazecie Współczesnej Plus

    Nielimitowany dostęp do wszystkich treści, bez inwazyjnych reklam.

    Najnowsze wiadomości

    Zobacz więcej

    Wywóz śmieci droższy dla tych, którzy nie segregują

    Polecamy

    Kwartalny dostęp do prenumeraty cyfrowej Współczesnej za POŁOWĘ CENY! ▶▶ KUP ◀◀

    Kwartalny dostęp do prenumeraty cyfrowej Współczesnej za POŁOWĘ CENY! ▶▶ KUP ◀◀

    Pokaż się w internecie! >> Zapisz się za darmo do lokalnej bazy firm.

    Pokaż się w internecie! >> Zapisz się za darmo do lokalnej bazy firm.

    GAZ-SYSTEM realizuje program społeczny „GAZ-SYSTEM dla edukacji”

    GAZ-SYSTEM realizuje program społeczny „GAZ-SYSTEM dla edukacji”

    Oferty białostockich deweloperów. Zapraszamy!

    Oferty białostockich deweloperów. Zapraszamy!