Ta ostatnia szampańska noc

Niebo rozświetlały jedynie kolorowe fajerwerki. Amatorzy sylwestrowych szaleństw pod gołym niebem bawili się jednak doskonale.
Od kilku lat największym zainteresowaniem suwalczan cieszy się "Sylwester pod gwiazdami", czyli spotkanie w parku im. Konstytucji 3 Maja. Rok 2006 witało tam prawie 2500 osób. Wśród nich byli AdamSzermiński i Aneta Zarzecka.
- To nie pierwszy nasz sylwester w parku - mówią. - Przychodzimy tu, bo można potańczyć, pogadać z przyjaciółmi, a płacić nie trzeba. Ogólnie jest fajnie. Czekamy, aż zegar wybije północ.
Do tańca przygrywał zespół Bossa Nova Band. Tuż przed północą mieszkańcom i gościom życzenia złożył Józef Gajewski, prezydent Suwałk. A nadejście Nowego 2006 Roku obwieściły strzelające korki szampanów, huk petard oraz sztuczne ognie.
My o życzenia na Nowy Rok zapytaliśmy Marię i Tomasza Górskich, którzy do parku przyszli z 5-miesięczną Darią i czteroletnią Moniką.
- Sobie życzymy miłości, spokoju i zdrowych dzieci, a suwal-czanom pracy, zdrowia, szczęścia i miłości.Bo bez niej żyć trudno.Wszystkim zaś, żeby rozpo-czynający się 2006 rok był nieco, gorszy od następnego, czyli 2007, ale o wiele lepszy niż 2005, który pożegnaliśmy.
Rejs statkiem po jeziorze Necko był hitem tegorocznego sylwestra w Augustowie. Na pokładzie "Serw" bawiło się ponad 70 osób. To pierwsza taka impreza zorganizowana przez Żeglugę Augustowską.
Z portu statek wypłynął o 23. Pasażerowie z zaciekawieniem obserwowali, jak wolno pokonuje tafle lodu na Netcie i wpływa na jezioro Necko.
Do tej pory bowiem biała flota nigdy nie pływała w zimie. Tegoroczny rejs sylwestrowy był więc pierwszym w jej historii. I od razu okazał się sukcesem. Mimo zimna i wiatru, na statku atmosfera była gorąca.
- Chcieliśmy sprawdzić, jak można w niecodzienny sposób spędzić sylwestra i jesteśmy zachwyceni - twierdzili zgodnie uczestnicy zabawy. - To wspaniała impreza. Na pewno popłyniemy za rok.
O północy silniki zamilkły, a statek zacumował na środku jeziora Necko.
Rozbawieni ludzie wznieśli toast i złożyli sobie noworoczne życzenia. Zaś marynarze zepchnęli do wody wielkiego bałwana symbolizującego mijający 2005 rok.
Po raz pierwszy otwartą imprezę sylwestrową zorganizował też Dom Pracy Twórczej w Wigrach. Parę minut po godz. 23 do klasztoru ciągnął od strony Suwałk sznur samochodów. Wszyscy dołączyli do osób witających tu nowy rok na płatnej imprezie zamkniętej.
Najpierw na klasztornym dziedzińcu efektowny występ zaprezentował Teatr Form Czarno-Białych "Plama" działający przy Mło-dzieżowym Domu Kultury w Suwałkach. Młodzi ludzie tak tańczyli z ogniem, że momentami zapierało dech w piersiach. Otrzymali ogromne brawa. Takiego przedstawienia nad Wigrami jeszcze nie było.
Potem był pokaz fajerwerków. Także w tym przypadku organizatorzy zadbali o to, aby nikt się nie nudził. Różnokolorowe petardy co chwila rozświetlały wigierskie niebo. Trwało to kilkanaście minut.