Kanalizację i wodociągi w tych wsiach zbudowano w ramach unijnego programu ISPA, którego głównym beneficjentem jest miasto Suwałki.
Jak pokazała praktyka, w projekcie lub w czasie wykonania sieci kanalizacyjnej popełniono błędy.Efektem jest smród utrudniający życie mieszkańcom, a w przypadku Krzywego i Starego Folwarku również turystom.
W Krzywem problem miało rozwiązać zainstalowanie na studzienkach biofiltrów. W Starym Folwarku filtry zastąpiono wkładami umieszczonymi wewnątrz studzienek i w przepompowni.
- Dziś byliśmy z wykonawcami oraz z projektantem na miejscu i przykrych zapachów nie czuliśmy - mówi Tadeusz Chołko, wójt gm. Suwałki. - Jak twierdzą mieszkańcy, filtry i wkłady sprawiły, że smród odczuwalny jest już nie co dzień, a raz, dwa razy w tygodniu.
Problem zatem złagodzono zamiast go rozwiązać. Wójt Chołko zapewnia, że dopóki mieszkańcy na piśmie nie potwierdzą prawidłowości funkcjonowania sieci, on nie podpisze protokołu jej odbioru. Na usunięcie usterek wykonawca ma już tylko tydzień.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?