- Policja została zawiadomiona o wypadku telefonicznie najprawdopodobniej przez kierowcę - poinformował nas nadkom. Jan Surel. - Policjanci zbadali alkotestem stan trzeźwości kierowcy i pasażera. Badanie wykazało, że kierowca był trzeźwy, a pasażer miał 0,5 promila alkoholu we krwi. Kierowcą okazał się mieszkaniec Wejherowa prowadzący w Bielsku prywatny interes wraz z matką, a pasażerem mieszkaniec wsi Augustowo będący pracownikiem tej firmy. Tożsamości denata pomimo usilnych starań policji nie ustalono.
Kierowca powiedział policji, że pieszy leżał na środku jezdni i pomimo iż auto miało włączone światła prowadzący pojazd za późno dostrzegł mężczyznę. Widoczność była o tyle utrudniona, że w tym właśnie miejscu kończyło się oświetlenie miasta i kierowca wjeżdżał w mrok. Dostrzegłszy leżącego próbował odbić w lewo, w kierunku przeciwległego pasa ruchu. Manewr ominięcia się jednak nie powiódł, hamowanie też nic nie dało. Auto przejechało leżącego.
Idącego w kierunku Augustowa pieszego widział jadący tędy mieszkaniec ulicy Brańskiej i wydawało mu się, że mężczyzna ten był pijany. Wczoraj świadek został w tej sprawie przesłuchany.
Od kierowcy dodatkowo pobrano próbkę krwi do zbadania na zawartość alkoholu, a samochód został zabezpieczony celem zbadania jego stanu technicznego przez ekspertów z policji. Ofiara wypadku zostanie poddana sekcji zwłok w Zakładzie Medycyny Sądowej Akademii Medycznej w Białymstoku.
- Wszystkich, mogących pomóc w identyfikacji ofiary prosimy o kontakt telefoniczny pod nr 997 - zaapelował nadkomisarz KP w Bielsku Podlaskim Jan Surel.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?