Dorota jest uczennicą jasionowskiego Gimnazjum. Jesienią ubiegłego roku zgłosiła się do konkursu "Sztafeta Olimpijska" organizowanego przez firmę Samsung. Jej młodzieńcze poglądy na sport tak spodobały się jurorom, że została jedną z pięciorga młodych Polaków do prawdziwej Sztafety Olimpijskiej.
- Ziściły się moje marzenia. Wraz ze mną pojechali do Włoch laureaci konkursu: emeryt Marek Płodzik z Warszawy i Walenty Siemaszko, nauczyciel fizyki z Lipnian. Mój odcinek trasy i olimpijską atmosferę zapamiętam do końca życia - mówiła nam uczennica.
Dorota przejęła ogień od Kamila Durczoka (prezentera TVP) i po ok. 400 metrach spokojnego biegu w blasku fleszy i w towarzystwie kamer telewizyjnych przekazała go innemu uczestnikowi sztafety.
- W naszej pięcioosobowej ekipie był jeszcze nasz wspaniały chodziarz Robert Korzeniowski. Biegłam truchcikiem, żeby jak najdłużej nacieszyć się tą chwilą - relacjonowała jedyna kobieta w polskim zespole.
Wyczyn Doroty Kitlas oglądała cała Polska, bowiem moment przekazania znicza przez Durczoka relacjonowała TVP1. Z jej sławy cieszą się koledzy i koleżanki z klasy IIIb Gimnazjum w Jasionówce.
Wielką pasją Kitlasówny są konne przejażdżki po łąkach, zaś zimą lubi pozjeżdżać na nartach z pagórków pod Słomianką.
- Na pamiątkę po sztafecie został mi wspaniały dres. Mam nadzieję, że nieprędko wyrosnę z tego olimpijskiego stroju - żartowała panna Kitlas.
Ceremonia otwarcia Zimowych Igrzysk Olimpijskich i zapalenie znicza odbędzie się już jutro w Turynie. Dorota Kitlas obejrzy te wydarzenie w telewizji i będzie kibicowała polskim reprezentantom sportów zimowych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?