Pani to rozumie!

- W środowisku budowlanym przyjęło się za regułę, że jest to branża raczej męska. W tym roku firma założona i prowadzona przez Panią będzie obchodzić 15-lecie istnienia. Czy łatwo jest pracować kobiecie w "budownictwie"?
- (Śmiech) Dziś już tak. Z roku na rok fakt, że szefem w firmie budowlanej jest kobieta, uważa się za coraz bardziej normalny. Ale na początku witano mnie słowami: o! a dlaczego kobieta, nie mężczyzna! Pamiętam taka zabawną sytuację, kiedy ubiegałam się o aprobatę techniczną w ITB w Warszawie. Na początku wg procedury kierowane są tam tylko pisma z podpisem prezesa. Prowadzący naszą sprawę, kiedy się ze mną spotkał, przyznał się jak zareagował na pierwsze pismo: "Kolejna kobieta, na którą pracują mężczyźni. Na pewno się nie zna na rzeczy". Po rozmowie ze mną zaś stwierdził: "Pani się na tym zna!" Było to bardzo pozytywne odczucie. Najważniejsze jest, aby przełamać pierwsze lody, powiedzieć coś ciekawego, mądrego, żeby zainteresować słuchającego. Obecnie zaś przez te 15 lat wypracowaliśmy już wizerunek firmy. Lubię tę branżę. Z wykształcenia jestem inżynierem mechanikiem. Lubię pracę z mężczyznami, są bardziej konkretni.
- Prowadzenie firmy budowlanej nie jest łatwe w obecnej sytuacji na rynku. Producenci i handlowcy oceniają, że ożywienie gospodarcze omija budownictwo. Jak Pani ocenia nadchodzący sezon?
- Wiadomo, że jak jest boom w budownicwie to pracuje się lepiej, przyjemniej. Jak jest stagnacja - jest gorzej. W naszym regionie są firmy prywatne, które prowadzone są przez moich kolegów (już teraz kolegów - śmiech), którzy na przekór wszystkiemu budują, pracują, umieją to robić i robią to dobrze. Tak też pracuje moja firma. Obecnie nie ruszył jeszcze w pełni sezon budowlany więc trudno o oceny. Mamy nadzieję, że na Podlasiu będzie się budować wiele domów i bloków a wraz z tym nasza firma będzie się rozwijać.
- Z okazji jutrzejszego Dnia Kobiet na Pani ręce składam najserdeczniejsze życzenia wszystkim paniom pracującym w branży budowlanej. W imieniu naszej Redakcji życzę wielu sukcesów i powodów do radości. Dziękuję za rozmowę.