Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wójt siebie chwali

(zmo)
Wójt Krypna rozpoczął już swoją kampanię wyborczą. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby Andrzej Zdanowicz nie pisał o tym, czego dokonał i co zamierza zrobić w przyszłej kadencji w miesięczniku społeczno-kulturalnym "Krypniańskie wieści" wydawanym za samorządowe pieniądze. Wójt nie widzi w tym żadnego nadużycia. Jego konkurent zamierza oddać sprawę do sądu.

Marek Stankiewicz z Krypna zwrócił uwagę na artykuł w "Wieściach", bo nie spodobały mu się sformułowania wójta "zrobiłem, budowałem, remontowałem, kupiłem". Opinia Stankiewicza o poczynaniach wójta nie jest bynajmniej bezstronna, bowiem przegrał on ostatnie wybory z Andrzejem Zdanowiczem i zamierza ponownie ubiegać się o wójtowski fotel. Tym niemniej krypnianin sądzi, że jego konkurent wykorzystuje swoją pozycję w gminie i dopuścił się złamania prawa.
- Na ośmiu stronach przeznaczonych dla samorządu wójt rozpoczął swoją kampanię wyborczą. Zawłaszczył sukcesy samorządu, chwali sam siebie i wylicza co zrobi w gminie, jeśli zostanie wybrany na następną kadencję. Jest to zwykła propagandówka za nasze pieniądze - mówił Stankiewicz.
Konkurent Andrzeja Zdanowicza oskarża wójta o złamanie ordynacji wyborczej. Cytuje art. 65 p. 1 ustawy o ordynacji wyborczej do rad różnych szczebli, który mówi, że: "kampania wyborcza rozpoczyna się z dniem ogłoszenia rozporządzenia Premiera RP o zarządzeniu wyborów".
Póki co wiadomo tylko, że wybory samorządowe odbędą się jesienią, zaś premier nie wydał jeszcze odpowiednich rozporządzeń.
- Wójt stawia się zatem ponad prawem - mówił konkurent Zdanowicza. - Niedopuszczalne są też próby dyskredytacji przeciwników na łamach samorządowej gazety. Jestem dotknięty krytyką moich zapytań kierowanych do wójta, który swoją kampanię powinien prowadzić za własne pieniądze, na swoich ulotkach i we właściwym czasie - dodał Stankiewicz.
Wójt Andrzej Zdanowicz dostaje na rękę 4650 zł miesięcznie (6900 zł brutto). Dowiedzieliśmy się, że kolportaż "Wieści" odbywa się pod kościołem i choć nigdzie nie znaleźliśmy ceny miesięcznika, to pobiera się za niego dwuzłotową opłatę.
Pismo ukazuje się w nakładzie od 200 do 500 egzemplarzy.
- Sprzedaż nie pokrywa kosztów. Wydawcą jest urząd gminy - wyjaśniła Barbara Pac, redaktor naczelny "Wieści".
Wójt Zdanowicz nie widzi nic niestosownego w publikacji.
- Podsumowałem tylko swoją kadencję i odpowiadam na pytania stawiane przez Stankiewicza. W "Wieściach" były już wywiady z radnymi i sołtysami o ich dokonaniach. Te artykuły nie spowodowały żadnej interwencji u ich konkurentów. Stankiewicz zaś już wcześniej rozpoczął swoją własną kampanię - powiedział nam Andrzej Zdanowicz.
Tym niemniej Marek Rybnik z podlaskiej delegatury PKW sądzi, że wójt Krypna podjął wyborcze działania przedwcześnie.
- Dopuszcza się kampanię z chwilą ogłoszenia zarządzenia premiera RP i po ukonstytuowaniu się komitetów wyborczych zgłoszonych kandydatów. Chodzi o jawność finansów, bowiem komitety muszą rozliczyć się z kosztów kampanii - powiedział Rybnik.
Publikacja w "Wieściach" może być podstawą do wyborczego protestu konkurentów wójta Krypna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna