Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zostać reżyserem

Julia Szypulska
Dziewiętnastoletnia Paulina Rosińska uwielbia teatr.

Pisze scenariusze i gra na scenie. Bierze też udział w konkursach i odnosi sukcesy. Jeśli tylko może, jeździ na spektakle do Warszawy.
A wszystko zaczęło się od poezji. W wieku 16 lat napisała wiersz "Szuflada". Utwór zgłosiła na Konkurs Jednego Wiersza, organizowany przez suwalskie I LO i zajęła II miejsce. Po ukończeniu gimnazjum została uczennicą tej właśnie szkoły.
- Na lekcjach polskiego zafascynowałam się teatrem współczesnym - mówi. - Zaczęłam czytać mnóstwo książek na ten temat. Uznałam, że zanim przejdę do praktyki powinnam gruntownie poznać teorię.
Rok temu Paulina pojechała na Konkurs Młodego Aktora w Augustowie. Osiągnęła tam pełny sukces - pierwsze miejsce i nagrodę publiczności. Ale, co ważniejsze, poznała ludzi, z którymi nawiązała współpracę. Dzięki nim wpadła na pomysł napisania scenariusza sztuki.
Powstał na kanwie wiersza "Szuflada". Opowiada o problemach współczesnej młodzieży. O trudnej miłości, samotności a nawet anoreksji.
- Postanowiliśmy go zrealizować - opowiada Paulina. - Z pomysłem zgłosiliśmy się do ROKiS i otrzymaliśmy zgodę.
Próby trwały przez pół roku. Szczegółowo opracowano scenografię, rekwizyty i muzykę. Premierę zaplanowano na luty. Niestety, odtwórca głównej roli został powołany do wojska.
- Włożyliśmy w to przedsięwzięcie mnóstwo pracy i energii - wyznaje. - Nie uważam tego czasu za stracony, wiele się nauczyłam. Myślę, że to przedstawienie uda się w końcu zrealizować.
Scenariusz wysłała również na Ogólnopolski Festiwal Sztuk Autorskich i Adaptacji "Windowisko". Spodobał się i zaproszono ją na warsztaty. Już wkrótce pozna też wyniki Konkursu Dla Młodych Dramaturgów "Szukamy Polskiego Szekspira".
Paulina zaczytuje się w dramatach Sarah Kane. Zdobyła je w oryginalnej wersji.
- To mnie zmobilizowało do szlifowania angielskiego - mówi.
Warsztatu uczy się obserwując pracę najlepszych aktorów. W każdej wolnej chwili jeździ na spektakle do Warszawy. Na scenie liczy się dla niej autentyczność.
- Ważne jest wykorzystanie swoich naturalnych predyspozycji - tłumaczy.
Paulina nie traktuje teatru jak hobby. Jest zdecydowana związać z nim swoją przyszłość. Na razie myśli o studiach reżyserskich.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna