Dojlidy wystąpią pod wodzą trenera Jerzego Grycana. - Z panem Grycanem już od dłuższego czasu utrzymujemy kontakty - mówi szef klubu Mariusz Baruch. - To doświadczony szkoleniowiec, jeden z najlepszych w kraju. Liczymy, że nam dzisiaj pomoże.
A co z dotychczasowym opiekunem zespołu Piotrem Napiórkowskim? - On ma teraz na głowie przede wszystkim awans do pierwszej ligi z naszymi rezerwami. Postanowiliśmy trochę odciążyć Piotrka od obowiązków - odpowiada Baruch.
Grycan ma 55 lat. W swojej karierze pracował już z kadrą narodową mężczyzn i kobiet. Jest wychowawcą wielu znakomitych zawodników, m.in. Lucjana Błaszczyka.
Rady Grycana mogą być dzisiaj białostoczanom bardzo potrzebne. Drzonków z dorobkiem sześciu punktów zajmuje wprawdzie dopiero 8. miejsce w tabeli, ale to o niczym nie świadczy. ZKS pokonał niedawno na wyjeździe lidera ekstraklasy Tur Bogorię Grodzisk Mazowiecki.
Liderem zespołu z Drzonkowa jest Chińczyk Lei Yi. Groźny jest Paweł Fertikowski, który niedawno reprezentował Polskę na mistrzostwach świata juniorów.
- ZKS ma silną kadrę, ale my jesteśmy gotowi do walki o zwycięstwo. W zespole panuje dobra atmosfera. Wydaje się, że forma jest, co potwierdza chociażby wygrana Marcina Czerniawskiego w niedawnym Wojewódzkim Turnieju Klasyfikacyjnym - dodaje na zakończenie rozmowy Mariusz Baruch.
Mecz Baruch - ZKS odbędzie się dzisiaj o godz. 17. w hali ZSR na Dojlidach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?