Zrobiło się wprawdzie cieplej, ale ulewnych deszczów i burz nie brakuje. Temperatura wody w jeziorach też specjalnie nie zachęca do kąpieli.
Są jednak takie miejsca na Suwalszczyźnie, które turyści odwiedzają nawet przy najbardziej niesprzyjającej aurze. Spróbowaliśmy przeprowadzić własny ranking.
Perła w koronie
Niewątpliwie na ten tytuł zasługuje dawny klasztor kamedułów na wigierskim półwyspie. Jeszcze przez parę miesięcy będzie funkcjonował tutaj Dom Pracy Twórczej, później obiekty przejmie kuria biskupia w Ełku.
- Dysponuję danymi za ubiegły rok. Na pewno, odwiedziło Wigry przynajmniej 60 tysięcy osób. Niektórzy zwiedzali, innych interesowały koncerty czy wystawy - mówi Agnieszka Tarasiuk, dyrektor DPT.
Tradycyjnie, każdy chce obejrzeć pomieszczenia, w których podczas pielgrzymki sprzed 10 lat mieszkał papież Jan Paweł II.
- Pogoda, rzeczywiście, kiepska, ale na brak turystów nie narzekamy również w tym roku - twierdzi A. Tarasiuk.
Po jeziorze Jan Paweł II pływał stateczkiem "Tryton", który teraz należy do firmy Armator. Proponuje ona rejsy papieskim szlakiem.
- Zainteresowanie jest jednak mniejsze niż poprzednio. Może zmieni się, gdy sezon rozpocznie się na dobre - przypuszcza Błażej Bieńkowski, właściciel "Trytona". - Teraz bardziej modne są wieczorne rejsy i bankietowe przyjęcia na pokładzie.
Bieńkowski zapewnia, że serwuje się wówczas głównie legendarną sieję z Wigier i inne potrawy regionalne. Zaprzecza natomiast, że przy korzystnym przeliczniku walut Suwalszczyznę chętnie odwiedzają Litwini. - Jeśli cudzoziemcy, to raczej z Francji, krajów skandynawskich i z Niemiec - twierdzi.
Wędrówka po parkach
Wigierski Park Narodowy w ubiegłym roku odwiedziło, według szacunków, ponad 100 tysięcy osób.
- Liczymy na podobny wynik, chociaż czerwiec był raczej nieudany - mówi Zbigniew Bogusławski, zastępca dyrektora. - Przygotowaliśmy kilka nowych atrakcji. Najważniejsza, to Muzeum Wigier w Starym Folwarku, na miejscu dawnej Stacji Hydrobiologicznej, której twórcą był Alfred Lityński.
Niekwestionowanymi atutami dysponuje także Suwalski Park Krajobrazowy.
- Trudno oszacować - przyznaje Teresa Świerubska, jego dyrektorka - ale w poprzednim sezonie, na pewno mieliśmy, ponad 20 tys. gości. Najbardziej przyciągały jezioro Hańcza i góra Cisowa. W tym roku przypuszczalnie będzie podobnie.
Plaże i dacze
Amatorzy opalenizny najchętniej prażą się na plaży w Starym Folwarku, którą zarządza suwalski oddział PTTK.
- Na razie, trochę pusto - nie zaprzecza Mirosław Miszkiel, dyrektor oddziału. - W ubiegłym roku nasze obiekty, bo mamy też wypożyczalnie kajaków i rowerów, odwiedziło przez dwa wakacyjne miesiące przynajmniej 10 tys. osób.
Na Suwalszczyźnie nie brakuje daczowników, którzy przyjeżdżają tu niezależnie od pogody. Takimi rezydentami są m.in. Bronisław Komorowski, marszałek Sejmu i Janusz Palikot, poseł PO.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?