Grozi nam tzw. efekt Carringtona - ostrzega w Super Expressie prof. Adam Gierek.
Efekt Carringtona to silne wyładowania pola magnetycznego Ziemi wywołane przez silne wybuchy na powierzchni Słońca. Mogą one doprowadzić do zniszczenia wszystkich urządzeń elektrycznych.
Naukowiec przypomina, że do takiego zjawiska doszło już w 1859 roku. zauważył je brytyjski astronom Richard Carrington. Wówczas burze magnetyczne wywołane wzmożoną aktywnością Słońca uszkodziły telegrafy oraz spowodowały liczne pożary.
Według najnowszych badań amerykańskich naukowców, podobne wydarzenie może mieć miejsce w maju 2013 roku.
Gdyby do takiego zjawiska doszło obecnie straty byłyby o wiele większe. Uszkodzenie wszystkich urządzań, które działają dzięki energii elektrycznej mogłoby doprowadzić do zagłady naszej cywilizacji. Problemem tym zajmują się najbardziej znane instytucje naukowe na całym świecie m.in. Amerykańska Akademia Nauk i NASA.
Unia Europejska wydała około 22 miliony euro na badania dotyczące zagrożeń płynących z kosmosu. Wybuchy na Słońcu monitorowane są także przez polskich naukowców.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?