Bajkowy Kalendarz Nadziei 2016. Znane osoby wspierają dzieci z onkologii

Jeżeli można pomóc, to nigdy długo nie muszę się zastanawiać czy to zrobić - mówi Barbara Kurdej-Szatan, aktorka, znana między innymi z reklam jednej z sieci komórkowych. - Dla mnie to oczywiste. Lubię pomagać i wiem, że warto to robić. Do zdjęć pozowałam z Nikolą. To bardzo rezolutna dziewczynka. Szybko się polubiłyśmy.

Basia razem z innymi znanymi osobami (m.in. aktorką Anną Muchą, duetem projektantów mody - Paprocki& Brzozowski, zwyciężczynią jednej z edycji programu „Top Model” Osi Ugonoh, czy tancerką Anną Głogowską), wzięła udział w sesji zdjęciowej do specjalnego, Bajkowego Kalendarza Nadziei 2016. Stworzyła go Fundacja Bajkowa Fabryka Nadziei, a najważniejszymi bohaterami zdjęć są dzieci i młodzież, zmagające się z chorobą nowotworową.

- To dzieci, które już wygrały z chorobą albo są na finiszu tej walki - zapewnia Bartłomiej Trzeciak z fundacji. - Pokazujemy, że da się wygrać, że nie można się poddawać i zawsze trzeba pamiętać o uśmiechu.

A uśmiechów i radości w tym kalendarzu jest mnóstwo. Podobnie jak innych emocji, które nie dość, że widoczne są na twarzach małych bohaterów, to jeszcze pojawiają się na specjalnych tabliczkach z emotikonami, które trzymają w rękach.

- Na sesji zdjęciowej było bardzo fajnie - mówi 6-letnia Nikola, jedna z bohaterek kalendarza, która do zdjęcia pozowała razem z Basią Kurdej-Szatan. - Dobrze się bawiłam z aktorami. Pani Basia, z którą pozowałam jest bardzo fajna. Lubię ją, bo dużo się uśmiecha.

Nikola to bardzo kreatywna dziewczynka. Lubi malować, śpiewać, grać z tatą w warcaby. I - jak sama zapewnia - wygrywać. Nigdy się nie nudzi.

- Nikola zawsze mi mówi, że w przyszłości będzie robić wszystko - śmieje się mama dziewczynki, Monika Haponiuk. - Każdy zawód będzie wykonywać przez jeden dzień. Jest szczera i bardzo odważna. Czuje się już dobrze, wróciła do domu, jesteśmy na chemii podtrzymującej. Mam nadzieję, że najgorsze chwile już za nami.

Kalendarz trafi do chorych dzieci w Białymstoku i w Polsce. Mają go już pacjenci z krakowskiej onkologii dziecięcej. Jeśli ktoś bardzo chce go kupić, powinien przesłać dowolny datek na konto fundacji, którego numer można znaleźć na stronie internetowej Bajkowej Fabryki Nadziei. W dopisku należy umieścić słowo „Kalendarz”.

- Z Bartkiem i jego fundacją współpracuję już chyba czwarty rok - zapewnia Mikołaj Roznerski, aktor znany m.in. z ról w serialach „M jak miłość” czy „Singielka”. - Robi świetne akcje, wywołujące uśmiech dzieci, które walczą, walczyły albo będą kiedyś walczyć z chorobą. Pomaga też rodzicom. Sam mam małe dziecko i mogę sobie tylko wyobrazić, co muszą czuć rodzice chorych dzieci. Pomagam z czystego serca, bo wiem, że warto.