MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Białostocki IPN umarza sprawę Wałęsy

mw
Archiwum
Śledztwo dotyczyło m.in. fałszowania dokumentów przez Służbę Bezpieczeństwa, a które rzekomo miały być donosami Lecha Wałęsy jako agenta o pseudonimie Bolek.

- Z uwagi na fakt, iż karalność czynów będących przedmiotem tego postępowania uległa przedawnieniu, w sprawie wydano postanowienie o umorzeniu śledztwa - informuje Tomasz Danilecki z Instytutu Pamięci Narodowej w Białymstoku.

IPN ustalił, że w latach 1982-1983 w ramach Biura Studiów Ministerstwa Spraw Wewnętrznych podjęto próbę podrobienia dokumentów dotyczących rzekomej współpracy Lecha Wałęsy z SB. Wytworzone materiały miały trafić do Komitetu Nagrody Nobla, by uniemożliwić przywódcy Solidarności otrzymanie Pokojowej Nagrody Nobla. I skompromitować go.

Sporządzane w trakcie tej operacji dokumenty były poddawane badaniom przez pracujących w strukturach MSW biegłych z zakresu identyfikacji pisma ręcznego. Za każdym razem stwierdzali ich nieautentyczność. W tej sytuacji wszystkie wytworzone materiały zostały zniszczone.

Śledztwo trwało od 2005 roku. Od sierpnia 2008 roku prowadził je białostocki IPN. Trafiło tu z Gdańska po tym, jak okazało się, że konieczne było przesłuchanie jednego z tamtejszych prokuratorów.
Pokojową Nagrodę Nobla Lech Wałęsa odebrał w 1983 roku.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna