- Chcemy dzisiaj przedstawić ofertę dla mieszkańców powiatu i Białegostoku. Chodzi o fundusze, z jakich będą mogli skorzystać po złożeniu wniosków. Chodzi o Fundusz Pracy, Europejski Fundusz Społeczny+ i Krajowy Fundusz Szkoleniowy, a pula pieniędzy do wykorzystania przekracza 31,7 mln zł. Zachęcam więc i firmy, i mieszkańców powiatu białostockiego do szkoleń, które te fundusze oferują, bo to oznacza zwiększenie kwalifikacji i lepszą pozycję na rynku pracy – oświadczył starosta Jan Perkowski.
Bezrobotnych coraz mniej
Jak poinformował dyrektor PUP, sytuacja na lokalnym rynku pracy jest bardzo dobra. Zeszły rok był drugim z rzędu, w którym zarówno w mieście Białystok, jaki powiecie mamy najniższy poziom bezrobocia: - Bez pracy pozostaje zaledwie 10,5 tys. osób, a w latach 90. ubiegłego wieku bezrobocie na naszym terenie sięgało nawet 25 tys. osób. Jest to więc wielki sukces różnych działań, które w tym roku chcemy kontynuować. Tym bardziej, że mamy finansowanie z trzech źródeł – wyjaśnił Piotr Matusiak.
Przede wszystkim urząd dysponuje w tym roku ponad 15 mln zł z Funduszu Pracy, a wsparcie to posłuży aktywizacji ponad 800 osób: - Będą to różne formy, od refundacji wynagrodzeń dla przedsiębiorców, po wsparcie przedsiębiorczości, co oznacza tworzenie nowych miejsc pracy w firmach, czy dotacje na działalność gospodarczą dla bezrobotnych by tworzyli swoje firmy. Będą też inwestycje w rozwój ludzi, czyli głównie staże zawodowe, szkolenia, studia podyplomowe – wyliczał dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy.
Pieniądze z EFS+ i Funduszu Szkoleniowego
Drugim źródłem finansowanie będzie EFS+ (w ramach programu Fundusze Europejskie dla Podlaskiego). W tym wypadku pomoc sięga 13,5 mln zł i może objąć nawet 600 osób. Jest nabór na wsparcie w ramach staży, prac interwencyjnych, dotacji na rozpoczęcie działalności, a można też uzyskać bon na zasiedlenie gdy mieszkańcy powiatu białostockiego znajdzie zatrudnienie w innych częściach Polski.
Czytaj również:
- Trzecią formę pomocy uruchamiamy od dzisiaj (19.01), a jest to nabór do Krajowego Funduszu Szkoleniowego. Tu przedsiębiorcy będą mogli – od 8 do 9 lutego – składać do białostockiego PUP wnioski. W tym przypadku pula przekracza 2,8 mln zł. Sądzimy, że w ten sposób uda się wesprzeć około 1,3-1,4 tys. pracowników naszych lokalnych firm – stwierdził dyrektor Matusiak.
Przedsiębiorcy, szukajcie szkoleń
Podkreślił jednocześnie, że podstawowy wymóg projektu jest taki, że przedsiębiorca musi złożyć wniosek na szkolenia w ośmiu priorytetach, które określiła Naczelna Rada Rynku Pracy. Priorytety te dotyczą przede wszystkim wprowadzania w firmach nowych technologii, działalności w branży motoryzacyjnej, zatrudniania osób powyżej 45. roku życia, szkoleń dla swoich pracowników w ramach kompetencji cyfrowych czy zatrudniania osób powracających do pracy po opiece nad dziećmi.
- Jeśli przedsiębiorcy znajdą szkolenia, które będą z tym powiązane, możemy je dofinansować. Dla firmy mikro, w 100 proc. do trzykrotności najniższego wynagrodzenia, a dla zatrudniających więcej niż 10 pracowników dofinansowanie sięgnie 80 proc. Jeśli chodzi o firmy średnie (do 49 osób) w grę wchodzi wsparcie do 80 tys. zł, a dla większych do 150 tysięcy – zapowiedział szef PUP w Białymstoku.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?