MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Białystok. Burzliwa debata nad raportem o stanie miasta za 2021 rok. Prezydent otrzymał wotum zaufania, ale puściły mu nerwy

OPRAC.: wal
Prezydent Tadeusz Truskolaski podczas sesji absolutoryjnej na stadionie miejskim 9 czerwca 2022 roku
Prezydent Tadeusz Truskolaski podczas sesji absolutoryjnej na stadionie miejskim 9 czerwca 2022 roku Wojciech Wojtkielewicz
W gorącej, nie tylko ze względu Celsjusza, atmosferze upłynęła sesja, na której radni rozliczali Tadeusza Truskolaskiego z ubiegłorocznych dokonań. Głosami przedstawicieli KO i Polski 2050 prezydent Białegostoku otrzymał absolutorium i wotum zaufania.

Wcześniej prezydent przedstawił raport o stanie miasta za 2021 rok.

- Drugi rok z rzędu demografia jest dla nas niekorzystna – mówił Tadeusz Truskolaski.- Niewątpliwie wpływ na to miała pandemia i ponadwymiarowa liczba zgonów.

Jeśli chodzi o to, co udało się zrobić w ubiegłym roku, to przegląd prezydent rozpoczął od łąk kwietnych oraz zielonych przystanków. W kontekście inwestycji drogowej przypomniał o przebudowie alei Tysiąclecia, parkingu przy Filipowicza, pętla przy Klepackiej.

- Mamy też, co było dla mnie zaskoczeniem, 106 mostów, wiaduktów i tuneli – przyznał prezydent.

W czasie dyskusji nad raportem radna Katarzyna Jamróz mówiła, że na uwagę zasługuje aktywność białostoczan w zarządzaniu miastem. W tym kontekście wymieniła kolejną edycję budżetu obywatelskiego: przyrost zgłaszanych projektów i wypełnionych kart do głosowania.

- Świadczy to o tym, że mieszkańcy chcą decydować o swoim najbliższym otoczeniu – podkreślała radna KO.

Dodała, że miasto jest zarządzane w sposób prawidłowy.

- W tych ciężkich i niełatwych czasach – zaznaczyła.

Radny Zbigniew Klimaszewski (PiS) przypomniał, że w sferze ochrony dziedzictwa zmniejszono dotacje dla podmiotów zewnętrznych na ratowanie zabytków: z miliona do 100 tys. zł.

- Świadczy to o tym, że włodarze traktują zabytki bez duszy, bez serca, po macoszemu - mówił Zbigniew Klimaszewski.

Nie zgodził się z tym Karol Masztalerz. Przypomniał, że miasto odnawia budynki, których jest właścicielem. Dodał też, że w 17 września 2021 roku działalność rozpoczęło Muzeum Pamięci Sybiru.

- To wielka inwestycja, która jest chlubą przed całą Polską – podkreślił Karol Masztalerz (KO).

Marek Tyszkiewicz mówił, że 2021 rok pod względem finansowym była bardzo trudny dla kultury.

- Mimo to jestem pełen podziwu i podziękować, że miejskie instytucje kultury nie zostały pominięte w budżecie i wydatki na nie zostały zmniejszone, a wręcz nieco zwiększone – podkreślał radny Koalicji Obywatelskiej.

Radna Agnieszka Rzeszewska przypomniała, że w mieście brakuje wielu rzeczy.

- Lotniska, hali widowiskowej, basenu pełnowymiarowego, parkingów naziemnych, podziemnych – wyliczała.

Radna klubu PiS zaznaczyła też, że łączenie placówek oświatowych nie sprzyja edukacji.

- Przeciwko temu protestowali rodzice – przypomniała.

Dodała, że z raportu wynika, że w ubiegłym roku prezydent nie przyjął ani jednego interesanta ze skargą,

- Odgradza się pan od ludzi. Nie tylko należy słuchać klakierów, ale warto także tych, którzy mają pomysły – mówiła radna.

Z kolei Henryk Dębowski wspomniał, że mieszkańcy sygnalizują, że prezydent jest za mało zaangażowany w zarządzanie miastem. W tym kontekście wyliczał wyjazdy nie tylko po kraju, ale po Europie. Zaapelował, by Tadeusz Truskolaski częściej przebywał w mieście i bardziej wychodził do ludzi.

W raporcie o stanie miasta mogli się wypowiadać także mieszkańcy, którzy wcześniej przesłali swoje zgłoszenie poparte 50 podpisami białostoczan. Tym razem było ich cztery, ale dwa z nich zdaniem przewodniczącego rady miasta, nie spełniły wymogów formalnych.

Jeden z dwóch mieszkańców dopuszczonych do głosu wystąpił w imieniu lokatorów mieszkań komunalnych, którzy nie zgadzają się na podwyżkę czynszów, która w niektórych przypadkach wynosi nawet 45 proc.

Z kolei Andrzej D. mówił, że na mapie miasta jest parę ciemnych plam. Jedną z nich jest brak hali sportowej. Kolejnym grzechem zaniechania – według mieszkańca – to Planty. Jego zdaniem wystarczy przejść od ul. Mickiewicza w stronę fontanny.

- Przecież nie tylko ohydnie wyglądają, ale ich nawierzchnia jest niebezpieczna – mówił mieszkaniec. Dodał, że latem asfalt się topi i śmierdzi.

Pytał też, co takiego zrobił Paweł Adamowicz dla Białegostoku, że jego imieniem nazwano skwer.

- Panu przeszkadza skwer imienia zamordowanego wybitnego samorządowca? – odpowiadał rozsierdzony prezydent

Odniósł się też do wyglądu najważniejszego parku w Białymstoku.

- Wielokrotnie bywam i chodzę na Plantach i tak jak pan opisuje nie wyglądają. Dlaczego nie wspomniał pan o tym, jak odnowiono skwer Marii i Lecha Kaczyńskich? – ripostował Tadeusz Truskolaski. Przypomniał, że miasto na rewitalizację parku otrzymało też 30 mln z Polskiego Ładu.

Z drugiej strony podkreślił, że na zmianach podatkowych straciło 120 mln zł.

- Oddano nam 80 mln zł w grudniu 2021, ale nie mogliśmy z nich skorzystać, bo skończył się rok budżetowy – przypomniał. - Gdybyśmy byli bogatsi o te 80 mln w tym roku, to wystarczyłoby na wiele rzeczy, o których tu mówiono. A tak w 2022 roku jest głód i nędza jeśli chodzi o pieniądze dla samorządów.

Odniósł się też do wyjazdów.

- Wyjeżdżałem, wyjeżdżam i będę wyjeżdżał – zapowiedział Tadeusz Truskolaskim, bo jego zdaniem reprezentując miasto dba o jego wizerunek.

Piotr Jankowski powiedział, że rozumie narrację wypowiedzi prezydenta, ale mieszkaniec może przyjść i zadać pytanie: co Paweł Adamowicz zrobił dla Białegostoku?

- Ja też chodzę po Plantach i dziur jest więcej. Jednak nie piszę w tej sprawie interpelacji, bo wiem, że zostaną naprawione. Ale mieszkaniec miał prawo zadać to pytanie. I stwierdzić, że jak jest gorąco, to asfalt się topi i śmierdzi – mówił radny.

Sebastian Putra wystąpienie prezydenta wobec mieszkańca nazwał aroganckim.

- Przecież można wysłuchać i kulturalnie odpowiedzieć. Po co krytykować i atakować politycznie. Swoim wystąpieniem utwierdził mnie pan w przekonaniu, że nie zasługuje pan na wotum zaufania – podkreślił Sebastian Putra.

Ostatecznie za wotum zaufania głosowało 16 radnych (KO i Polska 2050), 11 było przeciw (PiS), jeden się wstrzymał.

- Nikogo nie chciałem obrazić, ale jeśli się mówi o kimś, kto nie żyje, trudno utrzymać nerwy na wodzy. Przepraszam, jeśli pana obraziłem – mówił do Andrzeja D. prezydent przez prezentacją sprawozdania z wykonania budżetu za 2022.

Ostatecznie 16 radnych skwitowało wykonanie budżetu za 2021 rok, 12 się wstrzymało. Chwilę później takim samym stosunkiem głosów radni udzielili prezydentowi absolutorium.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Katastrofa śmigłowca z prezydentem Iranu. Co dalej z tym krajem?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny