- Pan prezydent zażądał czegoś, czego nie mogliśmy zrobić - mówi Stanisław Srocki, prezes Regionalnej Izby Obrachunkowej w Białymstoku.
Bój toczy się o czerwcową uchwałę białostockich radnych, którzy nie udzielili absolutorium za wykonanie budżetu za 2015 rok Tadeuszowi Truskolaskiemu. Uchwałę tę RIO utrzymała w mocy, choć nieco wcześniej stwierdziła, że prezydent dobrze zarządza finansami miasta. Tadeusz Truskolaski, tak jak publicznie obiecał, stanowisko izby zaskarżył. Na początek wezwał ją, żeby zmieniła swoje stanowisko w sprawie absolutorium oraz stwierdziła nieważność uchwały podjętej w czerwcu przez radnych.
Zobacz też Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski bez absolutorium. Będzie skarga do sądu
RIO zajęła się wezwaniem prezydenta. Uznała, że nie może zmieniać własnej decyzji. Z kolei, w przypadku uchwały radnych, minęły już terminy.
Pan prezydent powinien raczej skupić się na przyszłorocznym budżecie niż sprawach sądowych
Mariusz Gromko
szef klubu radnych PiS
- Dlatego nie możemy zadośćuczynić żądaniom pana prezydenta - dodaje prezes Stanisław Srocki.
Decyzji RIO nie chce na razie komentować magistrat. - Czekamy na oficjalne stanowisko. Po zapoznaniu się z nim podejmiemy decyzję o dalszych krokach - mówi Urszula Mirończuk, rzeczniczka urzędu.
PiS obniżył pensję Tadeuszowi Truskolaskiemu (zdjęcia)
A te prowadzą już tylko do sądu i pewnie tutaj rozstrzygnie się sprawa prezydenckiego absolutorium. Jego brak otwiera drogę radnym PiS do próby odwołania Tadeusza Truskolaskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?