Wydatki inwestycyjne w 2013 r. będą o 42 proc. wyższe niż w tym roku - mówił podczas wczorajszej konferencji prasowej prezydent Łomży Mieczysław Czerniawski. Podkreślał też, że dochody w planowanym budżecie są bardzo wyśrubowane. Zwłaszcza te ze sprzedaży miejskich działek (miasto chce z tego tytułu osiągnąć 9 mln zł). Z drugiej strony, żeby skorzystać ze środków zewnętrznych, trzeba wyłożyć środki własne.
- Złe wystawiłbym sobie świadectwo, gdybym mogąc pozyskać 2 zł ze środków z zewnątrz, nie wygospodarował złotówki - tłumaczył włodarz.
Coś kosztem czegoś
Przypomnijmy, prezydencki projekt budżetu zakłada przeznaczenie łącznie 71,5 mln zł na inwestycje. Najwięcej z nich związanych jest z budową lub modernizacją dróg. Miasto z własnych środków musi wyasygnować na ten cel w przyszłorocznym budżecie 6 mln 700 tys. zł.
Reszta to pozyskane z różnych źródeł środki zewnętrzne. A nie brakuje innych kosztownych inwestycji. Czerniawski omówił projekty, na które są już przyznane środki i te, na które pieniądze będą, ale trzeba jeszcze podpisać umowy (jak przebudowa ul. Browarnej, gdzie wkład własny miasta ma wynieść 8 mln zł, czy remont Domu Pastora, gdzie miasto dołoży pół miliona).
Proinwestycyjny budżet wymaga jednak cięć w innych elementach. Jak przyznaje prezydent, przy konstruowaniu budżetu na 2013 r. obcięto wydatki bieżące o 5 proc.
- Niestety, dotknęło to również oświatę. Subwencje są mniejsze, bo mniej jest uczniów - wyjaśniał.
Na przyszłe lata odłożone zostały też plany remontu Filharmonii Łomżyńskiej oraz dalsze etapy rewitalizacji Starego Rynku (modernizacja i zmiana funkcji Hali Targowej i położenie nowej nawierzchni na placu).
Dokończą bulwary?
Dowiedzieliśmy się też, jakie inwestycje są planowane w najbliższej przyszłości. Miasto stara się o dofinansowanie przebudowy mostu na Łomżyczce, na doposażenie w sprzęt komputerowy w ramach projektu "Stop wykluczeniu cyfrowemu" (3 mln zł), dotację na budowę hali sportowej przy II LO za 9 mln zł (33 proc. miałoby pochodzić z Totalizatora Sportowego).
- A w Białymstoku będę jutro rozmawiał o drugim etapie budowy bulwarów, do mostu w Piątnicy - dodał prezydent.
Wart 15 mln zł projekt miałby być zrealizowany do 2015 r. Na razie kończy się I etap budowy bulwarów. Przy okazji prezydent podał, że ul. Żydowska będzie wykonana w pełnym zakresie. Sąd II instancji właśnie uznał skargę tamtejszej mieszkanki za bezzasadną. W grudniu ma odbyć się egzekucja komornicza zajmowanego przez nią pasa pod przyszłą drogę.
Kontrowersje wokół Parku
Sporo czasu włodarze poświęcili Parkowi Przemysłowemu. Zwłaszcza, że pięciu radnych z PiS skierowało do wojewody skargę w sprawie powołania spółki Park Przemysłowy Łomża. Czerniawski przypomniał, że jeszcze w marcu głosowali oni za przyjęciem koncepcji Parku. Zarzuty radnych uznaje za niezasadne.
- Park Przemysłowy to nie jest pomysł z szuflady, jest elementem szerszej strategii - przekonywał wiceprezydent Beniamin Dobosz. - Nie będzie tak duży i kosztowny jak w Suwałkach lub Białymstoku. Idziemy ścieżką bardziej skromną, ale realną.
Łomżyński PPŁ będzie kosztował 15 mln zł.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?