- Nie zostało to zrobione tak jak należy - powiedział nam Adam Popławski, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Białymstoku. - Ciężarówki jeszcze w czwartek wywoziły materiały, do tego wciąż nie naprawiono kilkudziesięciu usterek, na które zwracaliśmy uwagę. Damy konsorcjum na to 30 dni, jeśli usterki nie będą naprawione, to wykonamy je sami, a kosztami obciążymy Eiffage. Fakt, że przejmujemy plac budowy nie oznacza, że akceptujemy usterki, które tam zastaliśmy.
Jednocześnie trwają prace nad ogłoszeniem nowego przetargu na dokończenie budowy stadionu. Ma to się stać na przełomie sierpnia i września. Zakończenie budowy opóźni się co najmniej o rok.
Miasto przygotowuje również pozew do sądu przeciwko konsorcjum o zapłatę brakującej kwoty kary za zerwaną umowę. Podobny krok zapowiedziało Eiffage.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?