Spotkanie rozpoczęło się z lekkim opóźnieniem, wczoraj po godz. 20. Już w 10. minucie po beznadziejnym błędzie duńskich obrońców piłkę przejął Samuel Eto'o, który nie dał szans Soerensenowi.
Duńczycy długo nie potrafili otrząsnąć się po stracie gola, a Kameruńczycy próbowali pójść za ciosem. Reprezentacja Danii otrząsnęła się jednak i w 33. minucie do wyrównania doprowadził Nicklas Bendtner.
W ostatnim kwadransie pierwszej połowy spotkania kibice byli świadkami fantastycznego futbolu. Akcja przenosiła się w błyskawicznym tempie z jednego pola karnego na drugie.
Po zmianie stron obraz gry się nie zmienił. Bardzo dynamiczne i szybkie wymiany piłki, przecinane w polu karnym lub zakończone niecelnymi strzałami charakteryzowały spotkanie do ostatnich minut. Kameruńczycy szczególnie byli bardzo niecelni. Nie wykorzystali wielu okazji. Duńczycy zaś zyskali przewagę w 61. minucie, kiedy Dennis Rommedahl przedarł się w pole karne, minął Jeana Makouna i chwilę później cieszył się z gola.
Składy:
Kamerun: Benoit Assou-Ekotto, Nicolas N'Koulou, Sebastien Bassong, Alexandre Song, Geremi Sorele Njitap Fotso, Samuel Eto'o, Achille Emana, Pierre Achille Webo Kouamo, Souleymanou Hamidou, Enoh Eyong, Stephane Mbia;
Dania: Thomas Sorensen, Christian Poulsen, Simon Kjaer, Daniel Agger, Lars Jacobsen, Jesper Gronkjaer, Jon Dahl Tomasson, Martin Joergensen, Nicklas Bendtner, Simon Poulsen, Dennis Rommedahl.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?