MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dar Leonki

Dorota Biziuk
Grażyna Jackowska (z prawej) ze swoją nauczycielką tkactwa Teresą Pryzmont z Wasilówki
Grażyna Jackowska (z prawej) ze swoją nauczycielką tkactwa Teresą Pryzmont z Wasilówki D.Biziuk
Sokółka.Tradycyjne wzornictwo janowskich dywanów dwuosnowowych przetrwało dzięki pewnej profesor z warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych.

Profesor Eleonora Plutyńska przyjechała do Janowa ponad 70 lat temu. Jej wizyta nie była przypadkowa. Kobieta zaczęła zachęcać okoliczne tkaczki, żeby utrwalały na swoich dywanach stare wzornictwo. Co prawda, miejscowi nie za bardzo wiedzieli, dlaczego profesorce nie podobają się nowoczesne wzory i szlaczki, ale ostatecznie posłuchali pani Eleonory.
Odpocząć przy krosnach
- To była moja cioteczna babcia. W nasze rodzinie nazywaliśmy ją ciotką Leonką. Nie znałam drugiej takiej osoby, którą tak bardzo zafascynowałoby rękodzieło ludowe. Leonka uwielbiała tkactwo dwuosnowowe z jego tradycyjnym wzornictwem. Pracę przy krosnach traktowała jak odpoczynek. Ta kobieta miała dar tworzenia, co widać na pozostawionych przez nią dywanach. Leonka zmarła w 1969 roku, kiedy ja byłam 10-letnim dzieckiem - powiedziała Grażyna Jackowska, psycholog z Gdańska.
W ostatni piątek pani Grażyna odwiedziła sokólskie muzeum, gdzie uczestniczyła w otwarciu wystawy dywanów dwuosnowowych. Nie był to pierwszy pobyt gdańszczanki w powiecie sokólskim. Kilka lat temu Grażyna Jackowska przyjechała do Janowa, żeby... nauczyć się tkania słynnych dywanów. Jej nauczycielką była Teresa Pryzmont, tkaczka z podjanowskiej wsi Wasilówka.
- Miałam okazję spotkać babcię pani Grażyny. Eleonora Plutyńska odróżniała się od reszty mieszkańców naszej gminy. Ta różnica była widoczna przede wszystkim w kościele. Tylko ona przychodziła na mszę ubrana w kożuch przepasany pajasokiem (kolorowym sznurkiem - przyp. red.). Podobny ubiór rzucał się w oczy - przypomniała tkaczka z Wasilówki.
Na ekspozycji w sokólskim muzeum nie ma co prawda dywanów utkanych przez profesor Plutyńską, ale są tam jej zdjęcia. Wystawę można zwiedzać do wakacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna