Jechał drogą krajową nr 8 w kierunku Warszawy z prędkością 100 km/h na odcinku, gdzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 60 km/h, nie dostosował się do zakazu wyprzedzania i przejechał linię podwójną ciągłą. Patrol zatrzymał go do kontroli niedaleko miejscowości Kobylin Borzymy.
Zapytany o to, dlaczego to zrobił, stwierdził, że za nim zbyt długa droga bez możliwości wyprzedzania. Kierowca został ukarany 16 punktami karnymi i mandatem 500 zł. Dodatkowo okazało się, że nie miał przy sobie prawa jazdy. Te, które wyrobił w Holandii, zgubił... w czerwcu. I do tej pory jeździ na holenderskim zaświadczeniu o zgubieniu "prawka".
Takich jak on "ananasów" na podlaskich drogach patrole spotykają o wiele więcej. My przyglądaliśmy się pracy patrolu składającego się z asp. Roberta Pawlaka z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku oraz mł. chor. Marcina Jakina z Żandarmerii Wojskowej Białystok. Na krajowej "ósemce" w kierunku Warszawy w środę przyłapywali na gorącym uczynku głównie "szybkich" kierowców i tych, którzy nieprawidłowo wyprzedzali inne samochody.
- Po prostu mimowolnie tak wyszło, ja jechałem wolniutko - tłumaczył Tadeusz Ramotowski, jeden z kierowców ukaranych za nieprawidłowe wyprzedzanie na trasie Białystok - Jeżewo.
To właśnie wyprzedzanie, mimo zakazu i podwójnej linii ciągłej, oraz nadmierna prędkość są najczęstszymi przyczynami wypadków. Dlatego głównie pod tym kątem w rozpoczynający się długi weekend będą prowadzone kontrole policyjne (tzw. działania "Prędkość"). Oczywiście badana też będzie trzeźwość kierowców.
- Szczególnie wzmożonego ruchu spodziewamy się oczywiście 5 stycznia, gdy wielu kierowców będzie wyjeżdżać na święta i 8 stycznia, gdy będą wracać do domów - powiedział kom. Paweł Maciejuk, szef podlaskiej drogówki. Jak dodał, policjanci szczególnie apelują do kierowców o ostrożność i nieszarżowanie na jezdni.
W ubiegłym roku w styczniu na podlaskich drogach doszło do trzech śmiertelnych wypadków. Wtedy jednak były duże opady śniegu i zaspy. Teraz, w związku z tym, że jezdnia jest czarna, prawdopodobieństwo wypadków jest niestety większe, bo kierowcy nie mają przeszkód, żeby rozpędzić swe "maszyny".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?